Pierwszy taki wyrok: Czechy skazują ochotnika, który walczył za Ukrainę, za kradzież w strefie działań wojennych
Praski sąd skazał byłego czeskiego żołnierza i ochotnika w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, Filipa Simana, na siedem lat więzienia za kradzież.
Co wiadomo
Filip Siman został uznany winnym kradzieży w strefie działań wojennych w Ukrainie. Prokurator Martin Bilyi zauważył, że według jego wiedzy sprawa Seamana była pierwszą, w której skazano ochotnika.
Wyrok nie wszedł jeszcze w życie, a sam oskarżony próbował się usprawiedliwić, twierdząc między innymi, że działał zgodnie z rozkazami swojego dowództwa.
Sędzia Sądu Miejskiego w Pradze, Hana Krestinova, stwierdziła, że "oskarżony został uznany za winnego na podstawie nagrań wideo, które wykonał w Ukrainie oraz na podstawie zeznań naocznych świadków".
Były żołnierz przybył do Ukrainy pod koniec marca 2022 roku i dołączył do ukraińskiego batalionu ochotniczego "Karpacka Sicz". W Ukrainie służył w Irpieniu i Buczy, gdzie patrolował i przeprowadzał operacje "oczyszczania" na terytoriach okupowanych. Jednak podczas swoich zadań i w wolnym czasie przywłaszczał sobie mienie cywilów i poległych żołnierzy. Kradł obrączki ślubne, sztabki złota i srebra, gotówkę i inne kosztowności. W kwietniu 2022 r. Siman został zatrzymany przez ukraińskie wojsko, a następnie odesłany do Czech.
Ponadto Siman został oskarżony o nielegalną służbę w obcej armii, ponieważ wstąpił do ukraińskiej jednostki bez zgody prezydenta Czech. Sąd uniewinnił go jednak od tego zarzutu.
Źródło: Defence 24