Usługa Google Maps dostała swój prędkościomierz
Zakup aplikacji Waze wreszcie zaczyna przynosić owoce: Google Maps pojawił się wbudowany prędkościomierz.
Jak to działa?
Teraz usługa jest w stanie określić prędkość kierowcy, a także ostrzec go o wykroczeniu drogowym. Prędkościomierz jest wyświetlany obok ograniczenia prędkości w lewym dolnym rogu ekranu. Teraz ta funkcja działa tylko dla użytkowników wersji beta aplikacji, a ponadto nie obsługuje jeszcze usługi Android Auto. O terminie wydania aktualizacji nie wiadomo. Wcześniej Mapy Google dodawały alerty dotyczące pułapek prędkości i samego ogranicznika.
Takie innowacje z pewnością sprawiają, że aplikacja jest wygodniejsza, ale fakt, że kierowcy będą częściej patrzeć na ekran smartfona, a nie na znaki drogowe (a więc na drogę) - jest niepokojący. W kwietniu 2019 r. Badanie przeprowadzone przez firmę analityczną Zendrive wykazało, że wykorzystanie gadżetów podczas jazdy może być bardziej niebezpieczne niż alkohol. Tacy kierowcy są o 10% bardziej narażeni na rozproszenie, ignorują mniej więcej jedną trzecią drogi, a także spowalniają i przyspieszają wolniej, co może prowadzić do wypadków.
Źródło: AndroidPolice