Broadcom przygotowuje się do dużych strat z powodu sankcji USA
Broadcom, jeden z wiodących producentów chipów do urządzeń sieciowych i telekomunikacyjnych, poinformował o wynikach drugiego kwartału. A prognozy są rozczarowujące.
Straty pieniędzy
Wcześniej Broadcom spodziewał się, że w tym roku otrzyma 22,5 miliarda dolarów, ale teraz prognozy musiały zostać obniżone o 2 miliardy dolarów. To właśnie w tej liczbie firma oszacowała straty bezpośrednie i pośrednie.
Ponadto w ciągu ostatniego kwartału zysk netto Broadcom spadł o 81% do 691 mln USD. Głównym powodem jest wojna handlowa między USA i Chinami.
„Obecnie obserwujemy ogólne spowolnienie w obliczu popytu, który naszym zdaniem wynika z utrzymującej się niepewności geopolitycznej, a także wpływu ograniczeń eksportowych na jednego z naszych największych klientów”, powiedział Hok Tan, dyrektor generalny Broadcom. „W rezultacie nasi klienci aktywnie obniżają poziom zapasów i utrzymujemy konserwatywną pozycję do końca roku”.
Nawiasem mówiąc, firma do niedawna była w jurysdykcji Singapuru i mogła w ogóle nie przestrzegać amerykańskich zakazów. Ale w ubiegłym roku, pod naciskiem amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, kwatera główna została zmuszona do przeniesienia się do Stanów.
akcji spadają
Po opublikowaniu zaktualizowanych prognoz udziały Broadcom spadły o prawie 9%, a sama firma straciła 9 mld USD wartości rynkowej.
Akcje należą również do innych firm, w tym Qualcomm, Apple, Applied Materials, Intel, Advanced Micro Devices i Xilinx.
Źródło: Reuters