Platforma Kick prowadziła transmisję na żywo, podczas której grali w Star Wars Outlaws: gra zostanie wydana dopiero 30 sierpnia

Autor: Vladislav Nuzhnov | dzisiaj, 13:00
Platforma Kick prowadziła transmisję na żywo, podczas której grali w Star Wars Outlaws: gra zostanie wydana dopiero 30 sierpnia

Star Wars Outlaws ukaże się 30 sierpnia na PC, PS5 i Xbox Series, ale czasami zdarza się, że filmy z gry pojawiają się w Internecie przed jej oficjalną premierą. Taki sam los czekał Outlaws.

Co wiemy

Jeden z graczy rozpoczął streaming Outlaws na platformie Kick, gdzie odbywają się transmisje na żywo. Prawdopodobnie udało mu się zdobyć płytę w sklepie przed 30 sierpnia, bo takie przypadki zdarzały się z innymi grami w ostatnich latach. Albo któryś z jego znajomych otrzymał prasową kopię gry i podzielił się swoją relacją.

Warto również pamiętać, że Kick jest znacznie bardziej lojalny wobec naruszeń praw autorskich i wolniej reaguje na żądania usunięcia niż YouTube czy Twitch. Dlatego też, według VGC, konto gracza nie zostało jeszcze zbanowane.

Teraz trzeba więc bardziej uważać, bo nagrania z transmisji już zaczęły pojawiać się w różnych sieciach społecznościowych.

Dla tych, którzy nie wiedzą

Star Wars Outlaws to gra z otwartym światem osadzona pomiędzy piątym a szóstym epizodem filmów. Twórcami gry są autorzy The Division (Massive Entertainment), a wydawcą projektu będzie Ubisoft. Historia nie opowiada o Jedi, ale skupia się na Kay Wess, zwykłej dziewczynie, która nieustannie chce znaleźć się w sytuacji i wyjść z niej zwycięsko. Jej głównym celem jest napad na dużą skalę, po którym będzie mogła poczuć, czym jest normalne życie. Będzie podróżować ze swoim uroczym zwierzakiem Nixem i droidem-komandosem BX.

Gracze będą mogli odwiedzić zarówno znane od dawna, jak i nowe miejsca w Odległej Galaktyce na własnym speederze. Gra będzie zawierać mechanikę skradania, ale jeśli coś pójdzie nie tak, zawsze można użyć blastera i zniszczyć wszystkich wrogów. Twórcy obiecują również system wyborów, który wpłynie na reputację Kay.

Źródło: videogameschronicle