Autorzy gry Indiana Jones and the Great Circle nie zachęcają graczy do korzystania z broni palnej, ponieważ Indiana nie posiada supermocy
MachineGames znane jest z gier z serii Wolfenstein, które są świetnymi strzelankami pierwszoosobowymi. Jednak w kolejnej grze Indiana Jones and the Great Circle użycie broni palnej będzie czymś rzadkim.
Co wiadomo
Autorzy nie zachęcają do strzelania w grze. Nie promują jej jako głównej drogi rozwoju. Główną drogą naprzód jest zawsze próba użycia sprytu i bicza.
Indiana Jones nie jest postacią, która wygra w strzelaninach z dziesiątkami osób, często używa sprytu, by przechytrzyć wroga lub całkowicie uniknąć konfliktu.
Jak mówi jeden z deweloperów: "Indiana nie ma supermocy. Bardzo często widać, że nie jest mu łatwo wdać się w walkę. W końcu jest nauczycielem i nieco niezdarnym archeologiem. Po prostu ma tę pasję, która stawia go w tych dziwnych sytuacjach z wrogami i pułapkami".
Autorzy starali się przekazać uczucie, że jeśli musisz zaangażować się w walkę, jest to bardzo niebezpieczne. W tym samym czasie, jeśli zaczniesz strzelać, wrogowie mają alarm i zbliżają się posiłki.
Mamy grę, która ma wiele broni, ale decydujesz się ich nie używać, ponieważ są zbyt głośne i zbyt niebezpieczne. Możesz ją podnieść i użyć jako broni do walki wręcz. To bardzo charakterystyczne wykorzystanie broni dla Indiany Jonesa
Kiedy można się spodziewać
Indiana Jones and the Great Circle ukaże się 9 grudnia na PC (Steam) i Xbox Series, w tym w ramach Game Pass. Natomiast wiosną 2025 roku gra będzie dostępna na PlayStation 5.
Źródło: gamesradar