Until Dawn (Remake) to interaktywny film z elementami horroru, który pozostawi po sobie przyjemne doznania. Gra została mocno odświeżona, więc redakcja gg nie mogła przejść obok niej obojętnie. Opowieść o 8 nastolatkach próbujących przetrwać w zapomnianym przez Boga miejscu, choć wygląda banalnie, ma ciekawe zwroty akcji, ekscytującą fabułę i napiętą atmosferę, która skutecznie utrzymuje uwagę gracza. A przeprojektowana oprawa wizualna dzięki silnikowi Unreal Engine 5 nieustannie zmusza do patrzenia na zmarszczki postaci i szczegóły obiektów. Dodajmy do tego rozbudowany prolog, nowe przedmioty kolekcjonerskie i ulepszoną kamerę, a otrzymamy całkiem niezły remake. Jedyne, co chciałbym skrytykować, to brak 60 fps na PlayStation 5 i kilka błędów, ale najważniejsze pytanie brzmi, czy ten remake był naprawdę potrzebny. Tak, ale powinien być mocniej reklamowany, a nie wydany w październiku.
5 powodów, dla których warto kupić Until Dawn
- Okazja do zapoznania się z interaktywnym gatunkiem filmowym dla tych, którzy nie grali w oryginalną wersję gry.
- Lubisz historię non-fiction, w której przyszłość zależy od twoich wyborów
- Lubisz mistyczne historie
- Wizualnie gra została radykalnie zaktualizowana, co czyni ją znacznie lepszą
- Gwiazdorska obsada: Rami Malek, Peter Stormare, Hayden Panettiere i inni
2 powody, dla których nie warto kupować Until Dawn
- Nie jesteś gotowy zapłacić 60 dolarów za remaster.
- Remake Silent Hill 2 przemawia do ciebie bardziej
Szybko do przodu:
- Czego dowiedziałem się po zrecenzowaniu Until Dawn
- Fabuła: żart, który wymknął się spod kontroli
- Rozgrywka: więcej oglądania niż grania
- Techniczna strona góry Waszyngton
- Jak zostanie zapamiętane Until Dawn
- Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o Until Dawn
Czego nauczyłem się po zrecenzowaniu Until Dawn
Ballistic Moon doczekało się dobrego remake'u. Nie można oczekiwać poziomu Resident Evil 2 czy Silent Hill 2, ale po jego ukończeniu pozostaje przyjemne doświadczenie, a dzięki niektórym wskazówkom z niecierpliwością czekamy na sequel. Oczywiście duża w tym zasługa Supermassive, które w 2015 roku dało nam tę ciekawą historię, ale Ballistic udało się zmodernizować grę, a nawet dodać coś od siebie. Za tym wszystkim kryje się jednak jeden problem. Bez odpowiedniej reklamy gra po prostu nie doczekała się masowych dyskusji i wysokiej sprzedaży, więc Sony, jeśli w przyszłości wypuści remake/remaster, musi lepiej przyłożyć się do promocji tego produktu, by gracze lepiej zrozumieli, dlaczego powinni go kupić.
Dałbym również posiadaczom oryginalnej gry możliwość aktualizacji za 30 dolarów i zdecydowanie nie wydawałbym jej 4 dni przed premierą Silent Hill 2. Gdyby gra została wydana na przykład w grudniu, kiedy nie ma tak wielu premier, i poświęciłbym jej więcej uwagi, remake zostałby znacznie lepiej przyjęty przez opinię publiczną, a ludzie rozmawialiby o niej bardziej aktywnie.
Fabuła: żart, który wymknął się spod kontroli
Luty 2014, 10 młodych ludzi: Josh, Samantha, Michael, Jessica, Chris, Ashley, Matt, Emily, a także Beth i Hannah Washington (siostry Josha), zebrało się na górze Washington w posiadłości należącej do rodziców Josha, Beth i Hannah, aby się zabawić.
Hannah jest zakochana w Michaelu, a przyjaciele postanawiają spłatać dziewczynie figla, w którym Michael pozornie zgodzi się być razem. Jednak niecny plan towarzystwa szybko zostaje zdemaskowany, a Hannah pod wpływem emocji ucieka do lasu. Beth próbuje ją dogonić i uspokoić, ale wszystko kończy się tragicznie dla dziewczyn, gdyż ktoś lub coś zaczyna na nie polować, co prowadzi do ich śmierci.
Dokładnie rok później Josh postanowił zaprosić towarzystwo z powrotem do swojej posiadłości, aby wspominać Beth i Hannah i dobrze się bawić. Jednak towarzystwo nie miało pojęcia, co odebrało życie dwóm dziewczynom, więc znaleźli się w pułapce, gdzie ratunek miał pojawić się dopiero o świcie, a bohaterowie musieli przeżyć 10 godzin, ukrywając się przed maniakiem, tajemniczymi siłami i próbując dowiedzieć się, co to za przeklęte miejsce.
Historia okazała się całkiem ciekawa. Elementy mistycyzmu sprawiają, że często nie odrywamy wzroku od ekranu, tylko szukamy odpowiedzi na wszystkie zagadki. Niektóre zwroty akcji mogą łatwo zaskoczyć gracza, a czasami gra może naprawdę przestraszyć albo krzykaczem, albo napięciem, albo wszystkim naraz.
Najważniejszą rzeczą w takich projektach jest nie kłócić się z logiką, ponieważ większość gier grozy nie może istnieć bez klisz. Dlaczego Michael strzela z dwulufowej strzelby 10 razy bez przeładowania i dlaczego Ashley nosi krótkie dżinsowe spodenki i rajstopy w lutym? W grze jest tego sporo, ale uważam, że są projekty, w których takie rzeczy trzeba wybaczyć. I to w największym stopniu tyczy się Highlanders.
Obsada również bardzo pomaga fabule. Rami Malek (Mr. Robot), Peter Stormare (Constantine), Hayden Panettiere (Remember the Titans) i inni to czysta przyjemność z oglądania. Wszyscy grają naprawdę dobrze, zwłaszcza w napiętych momentach.
Wszystko to razem tworzy niezapomnianą historię, która czasami może być zaskakująca i przerażająca. A po ukończeniu gry aż chce się wejść na YouTube, by pooglądać filmiki na jej temat, bo ten świat naprawdę potrafi zainteresować i przyciągnąć uwagę nawet takich "fanów" horrorów jak ja.
I choć 95% fabuły pozostało niezmienione w remake'u, to Ballistic Moon rozbudował prolog, co wyszło grze tylko na dobre, i dodał nową scenę po napisach końcowych, więc mamy teraz zapowiedź sequela.
Rozgrywka: więcej oglądania niż grania
Specyfika gatunku interaktywnego kina polega na tym, że nieustannie trzeba dokonywać wyborów. Wybór ten będzie miał wpływ na wszystkie postacie i całą historię. Od ciebie zależy więc, kto przetrwa do świtu, a kto zginie.
Zazwyczaj musisz wybierać między opcją A i opcją B, ale czasami najlepszym rozwiązaniem jest nie wybierać nic. Właśnie dlatego Until Dawn poświęca wiele uwagi "efektowi motyla" - koncepcji, która opisuje, jak małe zmiany mogą mieć później duże i nieprzewidywalne konsekwencje.
A największą zaletą takich gier jest to, że twoja rozgrywka i rozgrywka twoich znajomych będą się bardzo różnić. Dlatego zawsze ciekawie jest porozmawiać o tym, jak zachowałeś się w danej sytuacji.
Oprócz wyborów, będziesz także musiał stale uczestniczyć w QTE (Quick Time Events), kiedy musisz szybko nacisnąć odpowiedni przycisk. Często od tego zależy również życie postaci. Tak więc nawet jeden źle wciśnięty przycisk może oznaczać śmierć dla postaci.
A czasami, w napiętych sytuacjach, gra będzie wymagać, abyś w ogóle się nie ruszał. W takim przypadku musisz trzymać gamepada w jednej pozycji, a jeśli twoja ręka się trzęsie, żyroskop zadziała i zostaniesz zauważony. I jak można sobie wyobrazić, będzie to miało również swoje negatywne konsekwencje, więc w takich momentach trzeba stać jak posąg.
Jednak dzięki opcjom dostępności można upewnić się, że QTE zawsze kończą się pomyślnie, a zamiast trzymać gamepada stabilnie, wystarczy odchylić drążek gamepada w odpowiednim kierunku.
Czas na zbieranie
Ponadto w większości lokacji znajdują się przedmioty kolekcjonerskie. Gracze mogą zbierać totemy, które dają wskazówki na temat tego, co może się wydarzyć w dalszej części historii. Może to być ostrzeżenie o śmierci postaci lub wskazówka, jak kontynuować historię.
Możesz także zbierać przedmioty związane z tajemniczym mężczyzną, który mieszka w okolicy, przedmioty związane z wydarzeniami z 1952 roku, które ujawniają historię świata, oraz przedmioty związane z dwiema siostrami. Mały spoiler: od zebrania tych ostatnich zależy życie jednej z postaci.
Ze względu na to, że lokacje są niewielkie, 90% przedmiotów zebrałem sam, bez pomocy YouTube'a, a jest to naprawdę ciekawe zajęcie, bo pomagają one lepiej zrozumieć lore gry i odpowiadają na wiele pytań, więc nie radzę biegać cały czas prosto. Trzeba po prostu zaglądać we wszystkie możliwe zakamarki, być ostrożnym, a zdobędzie się przedmioty.
Co poprawiliście w remake'u?
W zaktualizowanej wersji dodano nowe totemy głodu, więc gra ma dodatkowe małe obszary do zbadania.
Bardzo ważne jest to, że kamera została przeprojektowana i teraz większość kątów jest "przez ramię" (jak w grach 3-osobowych). Osobiście uważam, że gra w ten sposób jest znacznie przyjemniejsza i pomaga mi zanurzyć się w tym świecie.
Dodano również funkcje DualSense, takie jak adaptacyjne spusty. Powiedzenie "to drobnostka, ale cieszy" jest tu jak najbardziej na miejscu.
Jak ogólnie gra się w Until Dawn?
Ballistic Moon postanowiło nie wymyślać koła na nowo, a jedynie ulepszyć niektóre aspekty i była to najlepsza decyzja. Until Dawn dobrze rozumie formułę interaktywnego filmu. Twoje wybory naprawdę wpływają na fabułę, QTE zmuszają cię do szybkiej reakcji, a momenty, w których nie musisz się ruszać, tworzą napięcie. W międzyczasie możesz eksplorować różne lokacje, w których znajdziesz wiele interesujących rzeczy. Dzięki temu Until Dawn jest jedną z tych gier, które można polecić zarówno osobom niezaznajomionym z tym gatunkiem, jak i tym, którzy po raz pierwszy zetknęli się z kinem fikcji.
Techniczna strona Mount Washington
Z optymalizacją gry nie jest jednak najlepiej. Dwa razy na PlayStation 5 zawiesiła się bez powodu. Dobrze, że stało się to kilka sekund po zapisaniu i nie straciłem postępów, ale i tak było to nieprzyjemne doświadczenie, gdy gra uznała, że czas przestać działać.
Nie podobało mi się również to, że gra działa tylko w 60 fps na PlayStation 5. Rozumiem, że w przypadku interaktywnego kina nie ma to aż tak kluczowego znaczenia, ale mimo wszystko chciałbym mieć wybór. Zwłaszcza, gdy wydawcą gry i konsoli, na którą jest wydawana, jest ta sama firma.
Podczas całej rozgrywki nie natknąłem się na ani jeden błąd, ale gra wyraźnie potrzebuje jeszcze co najmniej jednej aktualizacji, aby naprawić problemy z awariami.
Unreal Engine 5 jest odświeżony
Najwięcej zmian zaszło w oprawie wizualnej gry. Remake został stworzony przy użyciu silnika Unreal Engine 5. W grze zaktualizowano modele postaci, środowiska, obiekty, efekty wizualne i animacje.
Jednym z naszych kluczowych ulepszeń wizualnych w Until Dawn były ulepszone modele postaci. Od teraz zrzut ekranu postaci z daleka może wydawać się kadrem z filmu. Mają lepszą animację, ruchy są bardziej realistyczne, skaleczenia, siniaki, łzy, śnieg i woda są lepiej widoczne.
Pod względem wizualnym nie mam grze nic do zarzucenia. I choć niektórym nie podoba się to, że gra straciła niebieski filtr kolorystyczny, to mnie nowa wersja Until Dawn podoba się wizualnie bardziej. Remake ma bardzo piękny wygląd, w którym po prostu zatrzymujesz się, aby spojrzeć na wszystko wokół siebie, więc deweloperzy mogą być tutaj tylko chwaleni.
Dźwięk został zmieniony
Gra przeszła również zmiany w muzyce. Na przykład nie ma już utworu O' Death. Zamiast tego rozbrzmiewa Out of The Shadows. Choć niektórym graczom nie przypadło to do gustu, mi oba utwory podobają się w równym stopniu.
Jeśli chodzi o resztę dźwięków, to również nie mam żadnych zastrzeżeń. Wszystkie postacie brzmią dobrze, podobnie jak otoczenie. Jednocześnie jest wystarczająco dużo dźwięków, które wywołują napięcie, przerażają i dobrze podkreślają atmosferę.
Jak Until Dawn zostanie zapamiętane
Until Dawn zostanie zapamiętane jako dobry remake, w którym zdecydowano się pozostawić i tak już dobrą fabułę i rozgrywkę prawie nietkniętą, a jedynie dostosować te elementy, ale autorzy ciężko pracowali nad oprawą wizualną i gra wygląda bardzo pięknie. Ogólnie rzecz biorąc, gra dostarczyła mi wielu emocji. Było strasznie, ciekawie, czasami było dużo napięcia, a ty martwisz się o niektóre postacie i starasz się zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby je uratować.
Czy mogę więc polecić tę grę? Jeśli lubisz horrory i interaktywne kino, to tak. Jeśli oglądałeś grę od czasu oryginalnej premiery i masz tylko PC - tak. Jeśli jesteś fanem Until Dawn w ogóle, ale uważasz wersję na PS4 za przestarzałą, to oczywiście tak. Jeśli jednak nie jesteś gotowy zapłacić 60 dolarów za remake, co jest zrozumiałe, zwłaszcza biorąc pod uwagę pracowity październik, lepiej poczekać na zniżki, a następnie zanurzyć się w tajemniczej historii na Górze Waszyngtona.
Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o Until Dawn
- Until Dawn to interaktywna gra filmowa
- Remake horroru został stworzony nie przez Supermassive, ale przez nowe studio Ballistic Moon
- Gra opowiada tajemniczą historię o dziwnych wydarzeniach na Górze Waszyngtona, które grupa nastolatków próbuje przetrwać.
- Nawet niewielka decyzja może mieć poważne konsekwencje dla późniejszej fabuły.
- Gra została znacznie zmodernizowana wizualnie dzięki silnikowi Unreal Engine 5.
| Until Dawn | |
|---|---|
| Gatunek | Horror |
| Platformy | PlayStation5, PC |
| Liczba graczy | Pojedynczy gracz |
| Deweloper | Ballisitc Moon |
| Wydawca | Sony |
| Czas ukończenia | 6-8 godzin |
| Data premiery | 4 października 2024 r. |

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej
- Zakochałem się od pierwszego wejrzenia: recenzja Astro Bot - galaktycznej przygody na PlayStation 5
- Ostre ostrze z fajnymi biodrami: recenzja gry akcji Stellar Blade na Playstation 5
- Recenzja The Last of Us Part II Remastered
- Recenzja God of War Ragnarok: Valhalla
- Dwa razy więcej problemów, przygód i pajęczyn: recenzja Marvel's Spider-Man 2 - najlepszej gry o superbohaterze ostatnich lat
Redakcja dziękuje wydawcy Sony Interactive Entertainment za uprzejme udostępnienie gry do recenzji