Dziwne, ale fajne. Pierwsze bezprzewodowe słuchawki nauszne z niesamowitymi funkcjami
Startup Human Inc. ostatnio zaskoczył społeczność i swoich klientów niesamowitym wynalazkiem - całkowicie bezprzewodowymi słuchawkami. Włączyli dźwięk Sennheiser i wygodę AirPods.
Czym są takie dobre?
Słuchawki ludzkie są wyposażone w dwa 30-mm głośniki w każdym zestawie słuchawkowym. Daje to nie tylko świetny dźwięk, ale także wrażenie systemu 2.2. Nowe urządzenie nie obejdzie się bez mikrofonu - dwa z nich na każdym uchu przechwytują dźwięk bez hałasu otoczenia dzięki technologii przechwytywania promieniowania. Ponadto słuchawki mogą w czasie rzeczywistym niezależnie tłumaczyć mowę na 11 języków. Ale hałas nie odsuwa się na bok - w „uszach” brakuje kilku dźwięków tła, aby użytkownik nie wpadł w tarapaty.
Według Human, bateria działa spokojnie przez dziewięć godzin przy pełnym naładowaniu. Imponującą cechą urządzenia jest to, że podczas ładowania może być używany jako głośnik Bluetooth. Tutaj przy każdym „uchu” przydaje się dodatkowy głośnik. Ta funkcja przyda się również, gdy uszy „zmęczyły się” po długim użyciu.
Dlaczego są dziwne?
Za taki cud technologii twórcy proszą o 250 USD. Niewiele więcej niż kosztuje AirPods, ale funkcjonalność jest po prostu nieporównywalnie szersza. A niesamowity design pozostawia niewiele obojętności. W Internecie żartują już z pojawienia się na ulicach kopii księżniczki Lei z Gwiezdnych wojen, jednak ci, którzy wypróbowali te słuchawki, są zachwyceni.
Źródło: Human Inc.