Leon Kennedy, Jill i GoatMan - "tester" ujawnił interesujące szczegóły na temat niezapowiedzianego Resident Evil 9

Autor: Anton Kratiuk | dzisiaj, 19:10
Leon Kennedy, Jill i GoatMan - "tester" ujawnił interesujące szczegóły na temat niezapowiedzianego Resident Evil 9

Żaden gracz nie ma wątpliwości, że Capcom pracuje nad Resident Evil 9, ale firma wciąż nawet o tym nie wspomniała.

Ciekawymi, a nawet sensacyjnymi informacjami podzieliła się osoba, która wygląda na testera i twierdzi, że widziała wczesną wersję gry.

Co wiadomo

Użytkownik o pseudonimie Andy ujawnił istotne szczegóły na temat Resident Evil 9, których autentyczności nie sposób ocenić.

Wcześniej informowano, że wydarzenia nowej gry grozy będą rozgrywać się na wyspie w południowo-wschodniej Azji, a głównym bohaterem będzie ulubieniec publiczności Leon Kennedy. Andy potwierdził tę informację i powiedział, że Leonowi będzie towarzyszyć inna bohaterka, znana fanom serii - Jill Valentine.

Podobno 4 lata po wydarzeniach z Resident Evil Village udadzą się na pewną wyspę, gdzie znajduje się firma tworząca klony Eveliny - antagonistki z siódmej części. Głównym przeciwnikiem bohaterów będzie postać o imieniu Mr Simon. Deweloperzy dokończą wątek fabularny związany z Megamycete - agresywną substancją grzybową, która stanowiła centrum kultu neopogańskiego kultu. Przy okazji główni bohaterowie również zostaną nią zainfekowani.

W Resident Evil 9 powróci "Umbrella Corps", a Chris Redfield i Barry Burton będą postaciami drugoplanowymi, komunikującymi się z Leonem i Jill za pośrednictwem radia.

Na samej wyspie znajdzie się wiele różnych lokacji: opuszczony szpital, domy, jaskinie, laboratorium, świątynia, ciemny las i stara fabryka.

Głównymi wrogami w horrorze będą zombie, podobne do zainfekowanych kultystów z remake'u Resident Evil 4 (2023).

Według Andy'ego, w Resident Evil 9 pojawi się wróg podobny do Tyrana (aka Mr X z Resident Evil 2), a Jill będzie musiała walczyć z Goatmanem (wcześniej we franczyzie nie było takich stworzeń).

Informacje Andy'ego brzmią dość przekonująco i pasują do ogólnego obrazu, ale nadal nie powinniśmy traktować ich jako prawdy i powinniśmy poczekać na więcej szczegółów z innych wiarygodnych źródeł, a najlepiej - od Capcom.

Źródło: X