Test zderzeniowy Chery: co się stało, gdy dwa samochody uderzyły w samochód elektryczny przy prędkości 60 km/h?
Chiński producent Chery postanowił pokazać "kto jest ojcem bezpieczeństwa" za pomocą spektakularnego testu zderzeniowego. W tym celu firma wykorzystała symulowany wypadek z udziałem dwóch Exeed Sterra ES, poruszających się względem siebie z prędkością 60 km/h. Pomiędzy nimi znajdował się statyczny Exeed Sterra ES, który stał nieruchomo, aby wykonać manewr zawracania.
Co wiadomo.
Eksperyment odbył się w Tianjin w Chinach i był wspierany przez China Automotive Technology and Research Centre (CATARC). Chery twierdzi, że wybrał do testu samochody produkcyjne.
Istota testu: w scenariuszu czerwony Exeed Sterra ES stoi w miejscu, aby wykonać manewr zawracania. Dwa inne białe samochody elektryczne jadące z prędkością 60 km/h uderzają w niego jednocześnie z obu stron - jeden z przodu po prawej stronie pod kątem 30 stopni, drugi - w lewe tylne drzwi.
Wyniki testu zderzeniowego
Pomimo ogromnej energii uderzenia (siły zderzenia przekroczyły 35 ton), struktura Exeed Sterra ES wydaje się wytrzymywać uderzenie. Siedem poduszek powietrznych zadziałało, drzwi automatycznie się odblokowały, system wzywania pomocy został aktywowany, a manekiny nie odniosły obrażeń zagrażających ich życiu. System wysokiego napięcia wyłączył się zgodnie z przeznaczeniem w razie wypadku, a akumulator nie wykazał żadnych oznak wycieku lub pożaru.
Eksperyment wygląda przekonująco, ale są pewne niuanse. Testy zostały przeprowadzone przez samego producenta, czyli interesariusza, a nie przez niezależne agencje, takie jak EuroNCAP. Ponadto w rzeczywistości samochody rzadko stoją w miejscu, gdy są taranowane na pełnym gazie, co wpływa na rozkład energii uderzenia. Można jednak stwierdzić, że pokaz był spektakularny.
Źródło: Carscoops