Fuzja Hondy i Nissana: firmy podpisały protokół ustaleń i zaprosiły Mitsubishi do zostania przyszłą spółką holdingową
Japońscy producenci samochodów Honda i Nissan podpisali protokół ustaleń, który toruje drogę do fuzji firm. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, nowy holding stanie się trzecim co do wielkości producentem samochodów na świecie po Toyocie i Volkswagenie.
Co wiadomo.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Tokio przedstawiciele obu firm powiedzieli, że rozmowy między Hondą i Nissanem powinny zakończyć się do czerwca 2025 roku, a utworzenie holdingu zaplanowano na sierpień 2026 roku. Mitsubishi Motors, które jest w sojuszu z Nissanem od 2016 roku, również rozważa udział w nowej spółce. Decyzja o przystąpieniu Mitsubishi zostanie podjęta w styczniu 2025 roku.
Nowy koncern będzie miał kapitalizację rynkową na poziomie 54 mld USD, a z Mitsubishi - 58 mld USD. Jednak nawet w tym przypadku będzie znacznie gorszy od Toyoty, której wartość wynosi 287 mld USD.
Połączona korporacja (z Mitsubishi) zajmie trzecie miejsce na świecie pod względem rocznej sprzedaży z wynikiem ponad 8 milionów samochodów. Dla porównania, Toyota sprzedała w 2023 roku 11,2 mln samochodów, a Volkswagen 9,24 mln.
Jak zauważa Financial Times, fuzja przyniesie korzyści Nissanowi, który obecnie znajduje się w trudnej sytuacji. Firma ogłosiła niedawno redukcję 9000 miejsc pracy i zmniejszenie mocy produkcyjnych o 20% z powodu spadającej sprzedaży w Chinach i Stanach Zjednoczonych.
Połączone Honda i Nissan będą mogły wspólnie inwestować w rozwój samochodów elektrycznych i oprogramowania dla pojazdów autonomicznych, w branży, w której obie firmy tracą pozycję na rzecz rywali z Chin.
Źródło: Reuters