BMW zwolniło pracowników, którzy omijali sankcje, dostarczając samochody do Rosji

Autor: Volodymyr Kolominov | wczoraj, 18:57
Oficjalny debiut: BMW i5 eDrive40 zaprezentowane w szczegółach BMW i5 eDrive40. Zdjęcie użyte w celach ilustracyjnych. Źródło: BMW

Niemiecki producent samochodów BMW ogłosił 22 grudnia, że odkrył nieprawidłowości w eksporcie samochodów ze swojego oddziału w Hanowerze do Rosji, a następnie zwolnił zaangażowanych w to pracowników. Jak donosi DW, nieprawidłowości te zostały wykryte dzięki wewnętrznym kontrolom. Dalsza sprzedaż pojazdów została wstrzymana.

Co wiadomo.

Business Insider informował wcześniej, że ponad 100 samochodów premium zostało dostarczonych z Niemiec do rosyjskich nabywców pomimo trwających sankcji wobec Rosji. Tym samym BMW przyznało, że dostawy samochodów miały miejsce.

Handel międzynarodowy z Rosją podlega różnym sankcjom, w tym nałożonym przez Unię Europejską. Sankcje zostały nałożone na początku 2022 r. w związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie. W szczególności dostawy samochodów do rosyjskich klientów są objęte ścisłym embargiem.

Niemniej jednak nowe samochody nadal wjeżdżają do Federacji Rosyjskiej poprzez tzw. szary import. W sierpniu dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez niemieckiego nadawcę ARD wykazało, że nowe samochody niemieckich producentów BMW, Mercedes i Volkswagen były dostarczane i oferowane do wolnej sprzedaży w Rosji pomimo sankcji. Grupa BMW zapewniła, że stara się zapobiegać takiemu importowi za pomocą różnych środków.

Źródło: DW