Korea Południowa kończy operację poszukiwawczą w miejscu katastrofy samolotu pasażerskiego Jeju Air
Ministerstwo Transportu poinformowało, że zakończyło dekodowanie rejestratora głosu w kokpicie, a silniki samolotu zostały przeniesione do hangaru w celu zbadania.
Co wiadomo
Samolot linii Jeju Air ze 181 osobami na pokładzie, wracający z Bangkoku, rozbił się podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku Moan w południowo-zachodniej dzielnicy Moan 29 grudnia, zabijając wszystkich oprócz dwóch osób. 151 ciał zostało już przekazanych rodzinom.
Jak poinformowało Ministerstwo Transportu, jeden z silników został przetransportowany do hangaru w piątek, a drugi dzień wcześniej. Władze zakończyły również odszyfrowywanie dwóch godzin dźwięku nagranego na rejestratorze głosu w kokpicie, co może dostarczyć więcej wskazówek na temat przyczyn katastrofy.
Ministerstwo poinformowało, że dwaj śledczy lotnictwa planują przekazać rejestrator danych lotu amerykańskiej Narodowej Radzie Bezpieczeństwa Transportu w poniedziałek do analizy.
Korea Południowa przeprowadzi również do piątku specjalne dochodzenie w sprawie 101 samolotów B737-800, tego samego modelu co rozbity samolot, eksploatowanych obecnie przez sześciu południowokoreańskich przewoźników.
Źródło: Yonhap News Agency