Chińska firma BAW sklonowała Land Rovera Defendera i sprzedaje go za równowartość 14 000 euro.
Firma BAW zaprezentowała nową wersję swojego SUV-a 212, pojazdu, który wygląda jak dziecko klasycznego Land Rovera Defendera i Toyoty Land Cruiser FJ40, które dorastały obok Jeepa Wranglera czy Mercedesa Klasy G.
Co wiadomo.
BAW 212 z roku modelowego 2025 ma wszystkie atrybuty pełnoprawnego pojazdu terenowego. Jest to napęd na wszystkie koła typu plug-in, przekładnia redukcyjna, a nawet blokady przedniego i tylnego mechanizmu różnicowego. Ponadto pojazd ma niesamowite kąty wejścia i wyjścia: 40 stopni z przodu i 36 stopni z tyłu.
Pod maską znajduje się 2,0-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 150 KM (maksymalny moment obrotowy nie został ujawniony) połączony z 8-biegową automatyczną skrzynią biegów. Rodzaj przekładni nie został określony, ale jest mało prawdopodobne, aby było to coś, co nie jest klasycznym "automatem" z przemiennikiem momentu obrotowego.
Wnętrze BAW 212 (2025). Zdjęcie: BAW
Wnętrze samochodu charakteryzuje się kierownicą ściętą od dołu i dużym ekranem dotykowym pośrodku przedniego panelu. Poniżej ekranu znajduje się rozproszenie fizycznych przycisków i przełączników, a jeszcze niżej kompaktowy selektor skrzyni biegów o oryginalnym kształcie.
W Chinach ceny modelu BAW 212 zaczynają się od równowartości 14 000 euro. Mniej więcej tyle samo, co Dacia Sandero w Europie.
Źródło: Motor1