Drop test dla Samsung Galaxy S20 Ultra: krucha szklana obudowa i niezniszczalna kamera

CNET Dziennikarze postanowili zorganizować  test upuszczania dla nowego flagowca Samsung Galaxy S20 Ultra, który pokazał mocne i słabe strony smartphona.

I co?

Istota testu jest prosta: smartfon jest upuszczany na asfalt panelem tylnyym z różnych wysokości - około 1 metra i wysokości człowieka. A po pierwszej próbie tył gadżetu pękł. Nic dziwnego, przecież jest wykonany ze szkła, chociaż i z trwałego Gorilla Glass 6. Pęknięcia pojawiły się również w rogach ekranu, chociaż był on pokryty folią.

Upadek z wysokości ludzkiego wzrostu ostatecznie wykończył szklaną obudowę: tylny panel był całkowicie pokryty pęknięciami, a nawet małe kawałki szkła odłamały się w rogach. Jednak ekran nadal działał.

Ale najbardziej zaskakującą jest kamera główna nie do zabicia. Pomimo tego, że moduł wystaje nieco ponad obudowę - praktycznie nie ucierpiał nawet po kilku upadkach. Szkło ochronne pozostało nienaruszone - po bokach pozostały tylko niewielkie zadrapania. Upadek również nie wpłynął na działanie kamery.

Źródło: CNET

{% Urządzenie 788%}