Google stworzyła SI do komunikacji z delfinami

Delfiny są znane jako jedno z najmądrzejszych zwierząt na Ziemi. Potrafią współpracować, uczyć się nawzajem, a nawet rozpoznawać siebie w lustrze. Naukowcy zidentyfikowali nawet klikanie dźwięków, którymi się identyfikują, co pozwala im zwracać się w stadzie do konkretnej osobnika. Jednak obecnie nie ma możliwości całkowitego rozszyfrowania ich komunikacji i zrozumienia, jak bardzo ten złożony system dźwięków zbliżył się do pojęcia języka.
Google zaprezentowało nowy model sztucznej inteligencji o nazwie DolphinGemma, który potrafi rozpoznać i syntetyzować dźwięki delfinów. Tak, pomysł z filmów i fantastyki oficjalnie wszedł na naukową arenę. Projekt stworzono we współpracy z Technologicznym Instytutem Georgii oraz Wild Dolphin Project — i to nie tylko eksperyment naukowy, ale poważna próba nawiązania komunikacji międzygatunkowej.
Co wiadomo
Model DolphinGemma oparty jest na Gemini? od Google. Jednak ta wersja jest bardziej kompaktowa: „zaledwie” 400 milionów parametrów, co pozwala na uruchomienie go bezpośrednio na smartfonie Pixel. Urządzenie?CHAT (Cetacean Hearing Augmentation Telemetry) w zasadzie stanowi hermetyczną obudowę z telefonem Pixel 6 wewnątrz i kilkoma specjalistycznymi czujnikami. Google wskazuje, że w letnim sezonie badawczym 2025 będzie używany zaktualizowany CHAT oparty na Pixel 9. To pozwala?zabierać urządzenie ze sobą i w czasie rzeczywistym rozszyfrowywać komunikację delfinów, a potencjalnie — i odpowiadać.
Jak działa technologia
Niezwykle, ale technologia dużych modeli językowych (LLM), którą nazywamy SI, najlepiej nadaje się do rozszyfrowywania nieznanych języków lub szyfrów. LLM zasadniczo zajmuje się tym, że mając początkowe dane i znany wynik, szuka wszystkich możliwych metod, jak z początkowych danych uzyskać ten sam wynik. Jeśli do treningu modelu językowego wykorzysta się wystarczająco dużo jakościowych danych, to nauczy się samodzielnie generować wiarygodne odpowiedzi. Otrzymując możliwość analizowania dosłownie wszystkich dźwięków delfinów, naukowcy liczą na odkrycie wszystkich wzorców, które tylko istnieją.
W rzeczywistości naukowcy używają dwóch urządzeń. CHAT Junior mocuje się na klatce piersiowej i ma szerokopasmowy wodoodporny mikrofon. Na rękę mocuje się CHAT Light, który ma przyciski i wysokopasmowy emiter, za pomocą którego naukowcy mogą "odpowiadać" delfinom tymi "słowami", które wcześniej już zidentyfikowali. To bez przesady nowy poziom w komunikacji z delfinami, niedostępny dotąd.
Ciekawe jest też to, że w ten sposób Google faktcznie po raz kolejny wtarza nos Apple, które twierdzi, że wydanie jej SI opóźnia się z powodu próby przetwarzania wszystkiego na urządzeniu, a nie za pomocą obliczeń w chmurze. Pomimo że DolphinGemma obecnie jest tylko wąsko wyspecjalizowanym narzędziem do badania delfinów, działa zupełnie autonomicznie tam, gdzie nie ma dostępu do internetu, bezpośrednio na zwykłym telefonie Pixel. I Google bez wątpienia wykorzysta te osiągnięcia do dalszego rozwoju własnych modeli SI. A "firmowa" oszczędność pamięci operacyjnej w swoich urządzeniach w ogóle stawia krzyżyk na możliwości pracy z dużymi modelami językowymi na starych urządzeniach Apple.
Źródło: arstechnica.com