Pickup Isuzu D-Max otrzymał elektryczną wersję z stałym napędem na cztery koła

Autor: Volodymyr Kolominov | 30.04.2025, 08:59
Isuzu D-Max EV: Nowa era dla ikonicznej ciężarówki Isuzu D-Max EV. Źródło: Isuzu

Firma Isuzu UK zaprezentowała seryjną wersję nowego Isuzu D-Max EV. Jest on pozycjonowany jako pierwszy w pełni elektryczny komercyjny pickup na europejskim rynku z ładownością przekraczającą 1 tonę, zdolnością holowania przyczepy o masie do 3,5 ton oraz stałym napędem na cztery koła.

Co wiadomo

Publiczna prezentacja Isuzu D-Max EV odbędzie się na wystawie transportu komercyjnego w Birmingham w tym tygodniu. Oficjalny start sprzedaży w Wielkiej Brytanii planowany jest dopiero na luty 2026 roku.

Zewnętrznie D-Max EV jest praktycznie identyczny z silnikowym D-Max, ale zamiast silnika spalinowego wyposażony jest w parę silników elektrycznych — po jednym na każdą oś. Dwa silniki zapewniają łączną moc 140 kW (190 KM) i moment obrotowy 325 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 10,1 sekundy, a maksymalna prędkość jest ograniczona do 130 km/h.

Elektryczność dostarczana jest do silników z baterii o pojemności 66,9 kWh, zlokalizowanej pod podłogą. Zasięg w cyklu WLTP wynosi 263 km, a maksymalna moc ładowania to 50 kW. W takim przypadku doładowanie od 20 do 80% można zrealizować w około godzinę.

Warto zauważyć, że obecność baterii nie ma istotnego wpływu na możliwości terenowe D-Max: elektryczna wersja ma prześwit wynoszący 210 mm i głębokość pokonywanego brodu wynoszącą 600 mm. Kąty podejścia i zejścia wynoszą odpowiednio 30,5 i 24,2 stopnia. Oprócz stałego napędu na cztery koła, D-Max EV ma specjalny tryb Rough Terrain Mode dla "ekstremalnych możliwości terenowych".

Chociaż elektryczny samochód używa tej samej ramy, co istniejący diesel pickup, Isuzu opracowało dla niego nowy tylny zawieszenie typu De Dion (oś De Dion) zamiast zwykłej resorowej. Takie rozwiązanie konstrukcyjne powinno pozytywnie wpłynąć na prowadzenie. Masa D-Max EV wynosi 2350 kg.

W pozostałych kwestiach D-Max EV jest praktycznie identyczny z silnikowym D-Max zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz — aż po wyposażenie, które obejmuje ekran dotykowy systemu multimedialnego z obsługą integracji smartfonów, cyfrową deskę rozdzielczą, dwustrefową klimatyzację, przednie i tylne czujniki parkowania oraz podgrzewane przednie siedzenia.

W Wielkiej Brytanii D-Max EV jest na razie oferowany wyłącznie w wersji z podwójną kabiną. Ceny jeszcze nie zostały ogłoszone, ale prawdopodobnie będzie znacznie droższy od silnikowego D-Max, którego cena zaczyna się od 36 505 funtów szterlingów bez VAT.

Wstępna sprzedaż rozpocznie się w drugiej połowie tego roku, a pierwsi nabywcy otrzymają swoje D-Max EV w marcu 2026 roku.

Źródła: Isuzu, Autocar