Kazachstan „zmodernizował” swoje T-72A na szybko, więc nic nie udało się zaktualizować

Na paradzie z okazji Dnia Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w Kazachstanie zaprezentowano nową modernizację czołgu T-72A, jednak aktualizacja wzbudziła wątpliwości wśród ekspertów wojskowych.
Co wiadomo
O tym poinformował badacz broni pancernej Andrij Tarasenko na swoim kanale Telegram. Według niego, modernizacja prawdopodobnie została przeprowadzona w pośpiechu i bez odpowiedniego uzasadnienia technicznego.
W szczególności ekrany przeciwkumulacyjne zamontowano na wysokości 25–30 cm nad bokiem, co może utrudnić normalne opadanie działa na ujemne kąty. Ponadto tylna część wieży została osłonięta kratą, a w przedniej części pod blokami ochrony dynamicznej umieszczono młoty.

Zmodernizowane czołgi T-72A. Ilustracja: Andrij Tarasenko
Należy zauważyć, że osobną krytykę wywołało zamontowanie elementów ochrony dynamicznej „Kontakt-5” na dachu wieży — ze względu na znaczne przerwy między kontenerami konstrukcja przypomina „sito”. To świadczy o niedbałym podejściu i ogólnie podważa skuteczność takiej ochrony.
Tak więc modernizacja nie spełnia współczesnych wymagań prowadzenia działań bojowych, zwłaszcza w kontekście rozpowszechnienia dronów i precyzyjnych środków przeciwpancerznych. Wcześniej w Kazachstanie już prezentowano zaktualizowane czołgi T-72BA z „antydronowymi mangalami” oraz rzemieślniczymi środkami dodatkowej ochrony, — w szczególności workami i skrzynkami umieszczonymi na kadłubie.
Źródło: Telegram