Chiny gotowe do inwazji na Tajwan — tajwańscy i amerykańscy urzędnicy
Amerykańscy i tajwańscy analitycy wojskowi biją na alarm: zmodernizowana armia Chin jest w stanie zaatakować praktycznie w każdej chwili — jak tylko dowództwo uzna, że nadszedł czas.
Co wiadomo
Z danych Financial Times wynika, że Pekin znacznie przyspieszył przygotowania do możliwej inwazji na Tajwan. Nowe myśliwce, systemy rakietowe i rozmieszczone jednostki powietrznodesantowe pozwalają Chinom „przejść do działań wojskowych” dosłownie w ciągu kilku godzin. Amerykańscy urzędnicy wojskowi zauważają, że Ludowa Armia Wyzwolenia regularnie przeprowadza manewry w pobliżu wyspy, które mogą być przykrywką dla przyszłego ataku.
Oficjalny Tajpej potwierdza: ChRL coraz częściej sprawdza jej zdolność obronną. Myśliwce Chin co miesiąc wkraczają do strefy obrony powietrznej Tajwanu średnio 250 razy — jeszcze pięć lat temu było to mniej niż dziesięć. Artyleria, lotnictwo, piechota morska — wszystko w gotowości bojowej. A nowoczesne samoloty J-10, J-11, J-16 i J-20 dolatują do wyspy bez tankowania, co znacząco ułatwia planowanie operacji.
Amerykańscy generałowie nie kryją niepokoju. Admirał Samuel Paparo jasno stwierdził, że Chiny mogą w każdej chwili przekształcić ćwiczenia w atak. Generał Doug Wicker przypomniał, że potencjalna wojna dotknie również USA — nie tylko z powodów sojuszniczych, ale także przez cyberataki, które w przypadku konfliktu mogą sparaliżować nawet Kalifornię.
Źródło: Financial Times