Te roboty nie tylko wykonują polecenia – myślą. I wkrótce będą mogli pomóc ci w przeprowadzce

Zapomnij o robotach, które przez lata wykonują te same monotonne ruchy w fabryce. Kalifornijski startup Generalist AI opublikował wideo, po którym chce się powiedzieć: „Dobrze, przyszłość, zauważyliśmy cię”. Ich roboty, zarządzane przez jedną model AI, zręcznie zbierają pudełka, sortują drobne części i nawet spokojnie kontynuują pracę po tym, jak zostały uderzone kijem hokejowym.

Co się dzieje?

Na wideo pokazano nie tylko roboty, ale także demonstrację możliwości ich „mózgu” – uniwersalnego modelu sztucznej inteligencji. Idea polega na tym, aby nie programować maszyny do każdej konkretnej zadania, ale nauczyć AI działać w różnych sytuacjach, prawie jak człowiek. To coś w rodzaju szwajcarskiego noża w świecie robotyki.

A oto, co ten „szwajcarski nóż” potrafi:

1. Wykazać się pomysłowością. Najciekawszy moment wideo: robot z dwiema rękami musi przesypać garść śrubek z papierowego talerzyka do słoika. Zamiast brać je pojedynczo, jedna „ręka” ostrożnie wygina talerz w kształt leja, a druga pomaga wylać śrubki dokładnie w cel. To już nie tylko „wziąć-położyć”, to używanie przedmiotu jako narzędzia!

2. Zebrać i zapakować. Roboty biorą płaską kartonową formę i zręcznie składają z niej pudełko. Następnie ostrożnie wkładają do środka nieporęczny i elastyczny zamek rowerowy i zamykają pokrywę, wsuwając klapki tam, gdzie trzeba. Żegnajcie, godziny męczarni ze składaniem pudeł do przeprowadzki?

3. Być niewzruszonym. Podczas składania pudełka w kadrze pojawia się człowiek z kijem hokejowym i przechodzi przez formę. Robot na chwilę pauzuje, ocenia sytuację i ... spokojnie kontynuuje pracę od miejsca, w którym go przerwano. Nazywa się to „robustność” – zdolność systemu do radzenia sobie z nieoczekiwanymi zakłóceniami. Żadne „błędy systemowe” ani niebieskie ekrany śmierci.

4. Wykonywać drobną pracę. Oprócz tego roboty pokazały także inne umiejętności:

Sortowały klocki LEGO według kolorowych pojemników.
Porządkowały skrzynkę z narzędziami, układając elementy w przegródkach.
Ostrożnie rozpięły zamek błyskawiczny na dziecięcym plecaku – jedna ręka trzymała plecak, a druga pociągnęła za suwakiem.

Dlaczego to ważne?

Generalist AI pokazuje, że roboty mogą być nie tylko wyspecjalizowanymi automatami, ale elastycznymi pomocnikami, zdolnymi do uczenia się i dostosowywania do nowych zadań. Otwiera to drogę do ich wykorzystania nie tylko na taśmach produkcyjnych, ale także w magazynach, logistyce, w składaniu skomplikowanych zamówień i, kto wie, może także w naszych domach.

Na razie Generalist AI pokazuje tylko „zapowiedź możliwości”, ale robi wrażenie. Wygląda na to, że dzień, w którym robot będzie mógł nie tylko złożyć twoje meble z IKEA, ale także uporządkować skrzynkę z narzędziami po tym, już nie jest daleko.