W Chinach „prawie nowe” Xiaomi YU7 sprzedawane są drożej niż sugerowana cena detaliczna

W Chinach „prawie nowe” Xiaomi YU7 sprzedawane są drożej niż sugerowana cena detaliczna
Xiaomi YU7. Źródło: Carnewschina

Na chińskim rynku samochodów używanych zaczęły pojawiać się pierwsze egzemplarze Xiaomi YU7, a ich ceny są wyższe niż nowych. Ten paradoks tłumaczy się szaleństwem wokół nowego modelu, który zadebiutował na swoim krajowym rynku 6 lipca.

Co wiadomo

YU7 to drugi model produkcyjny Xiaomi po sedanem SU7. Według danych platformy Dongchedi, w momencie publikacji w Chinach wystawiono na sprzedaż ponad 80 sztuk YU7. Większość — w najwyższej specyfikacji Max, z przebiegiem poniżej 100 km. Ceny wahają się od 350 000 do 390 000 juanów (48 300–53 800 USD), podczas gdy oficjalne ceny wynoszą:

  • 253 500 juanów (35 000 USD) — wersja Standard
  • 279 900 juanów (38 600 USD) — wersja Pro
  • 329 900 juanów (45 600 USD) — wersja Max

Marża wynosi średnio od 10 000 do 20 000 juanów (1 400–2 800 USD).

Analizy tłumaczą wysokie ceny tym, że część samochodów wcześniej kupili handlarze w celu dalszej odsprzedaży. Oprócz tego niektóre samochody zostały wykupione przez agregatorów samochodowych od pierwszych właścicieli, a następnie również wystawione na sprzedaż z marżą.

Wcześniej Xiaomi ogłosiło, że otrzymało 200 000 zamówień wstępnych na YU7 w ciągu pierwszych trzech minut oraz 248 000 potwierdzonych zamówień w ciągu 18 godzin. Aby ograniczyć możliwe spekulacje, firma wprowadziła ograniczenia: w pierwszym dniu jeden kupujący może zamówić tylko jeden samochód. Przy tym możliwość zmiany parametrów zamówienia jest możliwa tylko w ciągu 168 godzin po wpłacie zaliczki — po tym czasie zamówienie uważa się za zrealizowane, a zaliczka staje się bezzwrotna.

Nowi nabywcy będą musieli długo czekać na YU7: Standard — 57-60 tygodni, Pro — 49-52 tygodnie, Max — 41-44 tygodnie. Sytuacja ta przypomina rozpoczęcie sprzedaży sedana Xiaomi SU7, który również był masowo odsprzedawany z marżami na początku. Jednak z czasem rynek się ustabilizował.

Źródło: Carnewschina

var _paq = window._paq = window._paq || []; _paq.push(['trackPageView']); _paq.push(['enableLinkTracking']); (function() { var u='//mm.magnet.kiev.ua/'; _paq.push(['setTrackerUrl', u+'matomo.php']); _paq.push(['setSiteId', '2']); var d=document, g=d.createElement('script'), s=d.getElementsByTagName('script')[0]; g.async=true; g.src=u+'matomo.js'; s.parentNode.insertBefore(g,s); })();