Battlefield 6: Kampania, która przesunie granice

Battlefield 6 szykuje się na prawdziwy show w świecie gier. Nowe szczegóły dotyczące kampanii zostały ujawnione, budząc ekscytację wśród fanów. Singaporejski urząd Infocomm Media Development Authority (IMDA) wyjawił nieco informacji o tym, co czeka graczy w tej nowej strzelance od DICE.

Co wiemy

Battlefield 6 zaprasza nas w podróż do bliskiej przyszłości, a dokładniej do roku 2027. Kampania skupi się na globalnym konflikcie, w którym gracz wcieli się w amerykańskiego marines, który stawi czoła buntującej się korporacji militarnej Pax Armada. Kampania ma być pełna dynamicznych, dramatycznych scen i intensywnych bitew w różnych zakątkach globu.

Nie tylko intensywność walk przyciąga uwagę, ale także realizm. Gra oferuje pełen arsenał broni od pistoletów, przez karabiny snajperskie, aż po wyrzutnie rakiet. Gracze będą mieli okazję obsługiwać także stacjonarne działka, a brutalność starć potwierdzają krwawe efekty i sceny, które z pewnością nie są dla wrażliwych – IMDA wspomina o momencie, w którym bohater odcina kciuk martwego wroga.

Język również nie zostanie nadmiernie ocenzurowany. W dialogach pojawi się wiele przekleństw, co wraz z realistyczną przemocą sprawiło, że gra otrzymała w Singapurze klasyfikację M18.

Battlefield 6 zapowiada się na tytuł, który może na nowo zdefiniować tę ikonę strzelanek, podnosząc poziom realizmu i emocji do niespotykanego dotąd poziomu. Czy wielka kampania dla jednego gracza będzie motorem napędowym dla serii? Z niecierpliwością czekamy, by się o tym przekonać.