Fińska Kempower jako pierwsza zaczęła produkować stacje ładowania z antywandalową technologią CableGuard
Fińska Kempower jako pierwsza wśród producentów stacji ładowania dla samochodów elektrycznych wdrożyła system ochrony CableGuard, opracowany przez brytyjską firmę Formula Space. Rozwiązanie zostało stworzone w celu zwalczania rosnącej liczby kradzieży i wandalizmu w odniesieniu do kabli ładujących.
Co wiadomo
CableGuard łączy gumowaną osłonę ochronną z systemem oznaczania, który przypomina technologię oznaczania gotówki podczas transportu w samochodach inspekcyjnych. W przypadku próby uszkodzenia kabla pod wysokim ciśnieniem wydobywa się specjalna ciecz, która trafia na sprawcę i otaczające przedmioty. Jest widoczna w świetle ultrafioletowym i pozwala na identyfikację przestępcy. Formula Space twierdzi, że jej system jest 100-procentowym dowodem przestępstwa w sądzie i zmniejsza prawdopodobieństwo powtórnego ataku o 98%.
Stacja ładowania Kempower Satellite z ochroną kabla CableGuard. Zdjęcie: Kempower
Kempower potwierdziła kompatybilność CableGuard z stacjami ładowania Satellites, Station Chargers i Movable Chargers z złączami CCS2 i CHAdeMO. Zgoda została uzyskana po przyspieszonych ośmiotygodniowych testach. Urządzenie można zainstalować bez demontażu kabla, przy czym prawie nie wpływa na wygodę użytkowania.
Choć Kempower stała się pierwszym producentem, który zatwierdził CableGuard, sam system został stworzony przy udziale brytyjskiego operatora CPO InstaVolt, który już go używa. Tymczasem rynek rozwiązań ochronnych dla ładowania rośnie: wcześniej Evolt Charging przedstawił Cable Alarm, reagujący na próbę przecięcia kabla, a ChargePoint i Tesla wprowadziły kable z ochroną przed przecięciem.
Źródło: electrive