Interesująca nowość jesieni: znana jest data premiery „portatywnej” konsoli GPD Win 5 z wydajnością porównywalną z RTX 4060, ale bez akumulatora
Firma GPD ujawniła datę rozpoczęcia sprzedaży niezwykłej portatywnej konsoli Win 5, która zachwyca swoją wydajnością, ale rodzi wiele pytań z powodu nietypowego rozwiązania konstrukcyjnego — twórcy gadżetu zrezygnowali z wbudowanego akumulatora. Zamiast tego używana jest zewnętrzna bateria o pojemności 80 Wh, która łączy się przez port stałego prądu.
Co wiadomo
GPD Win 5 stanie się pierwszą na świecie portatywną konsolą opartą na najnowszych procesorach AMD Ryzen AI Max 385 i 395 z linii Strix Halo. Urządzenie będzie dostępne w dwóch konfiguracjach: z 8 rdzeniami i 32 jednostkami GPU lub z 16 rdzeniami i 40 jednostkami graficznymi Radeon 8060S, porównywalnymi wydajnością z stacjonarną RTX 4060.
Na oficjalnej stronie pojawiła się informacja, że GPD Win 5 zadebiutuje 17 października. Wcześniej podawano również orientacyjną cenę — powyżej 5555,56 PLN (1500 USD) za najwyższą konfigurację, ale producent na razie nie precyzuje tego ważnego szczegółu.
Konsola wyposażona jest w 7-calowy wyświetlacz LTPS o rozdzielczości 1920×1080 pikseli, z odświeżaniem do 120 Hz i jasnością 500 nitów. Mimo mocnego podzespołu, obudowa konsoli zachowuje kompaktowość: 267×112×24 mm bez uwzględnienia akumulatora.
Według wstępnych testów, Win 5 pokazuje imponującą wydajność: ponad 200 klatek na sekundę w Black Myth: Wukong, co czyni ją jednym z najpotężniejszych portatywnych systemów gier na rynku. Jednak z powodu pomysłu braku akumulatora, GPD Win 5 trudno nazwać portatywnym gadżetem w tradycyjnym rozumieniu, ponieważ jej zużycie energii wynosi 75 W, a użytkownicy muszą nosić ze sobą dużą baterię i podłączać ją kablem do konsoli.
Źródło: gpdstore