ASUS ROG Matrix RTX 5090: najwyższa liga GPU-gamingu i designerski epik
Na Gamescom 2025 ASUS zaprezentował limitowaną edycję ROG Matrix GeForce RTX 5090 30th Anniversary Edition. Karta wydana z okazji 30-lecia serii ROG istnieje tylko w 1000 egzemplarzach. To nie tylko GPU, ale prawdziwy eksponat dla tych, którzy uważają, że „zbyt mocna karta graficzna” to oksymoron.
Co wiadomo
Główną cechą jubileuszowej RTX 5090 jest obsługa zasilania do 800 W. W tym celu inżynierowie wyposażyli ją w dwa złącza 12V-6pin oraz specjalny konektor BTF (GC-HPWR). W zasadzie to krok w kierunku ekstremalnego podkręcania i do systemów, które udźwigną małą elektrownię.
Aby utrzymać „monstra” w zimnie, ASUS wykorzystał:
- miedzianą komorę parową do rozdzielania ciepła
- ciecz metaliczną zamiast klasycznej pasty termoprzewodzącej
- radiator o powierzchni powiększonej o 10% w porównaniu do ROG Astral
- cztery wentylatory Axial-Tech
- 31-fazowe zasilanie na płycie drukowanej
- firmowe RGB-„lustrzane niekończące się okno” na przednim panelu
Zgodnie z oświadczeniami ASUS, taki zestaw zapewnia rezerwę wytrzymałości i chłodzenia, która wystarczy nawet dla najbardziej szalonych scenariuszy użycia.
Kontext
Design karty inspirowany jest klasycznym Matrix EN9800GT: surowe linie, metalowe wstawki i rozpoznawalne podświetlenie ROG. W zasadzie to nie tylko GPU, ale także swoiste retro odwołanie — pozdrowienia z lat 2000, ale z wydajnością roku 2025.
Wieści ze świata gier podkreślają, że karta o mocy 800-watów wygląda szalenie, ale jednocześnie pokazuje, w jakim kierunku zmierza rynek grafiki hi-end. Właściwie ASUS zrobił nie tylko sprzęt, ale inżynieryjny performance: „zobaczcie, jak potrafimy”.
Źródło: ASUS