Webb odkrył nowe ciało niebieskie w zatłoczonym świecie Urana

Niedawne odkrycie teleskopu Jamesa Webba rzuciło nowe światło na system Urana. Teleskop zdołał zarejestrować nowy księżyc, tymczasowo oznaczony jako S/2025 U1, który ma jedynie 10 kilometrów średnicy. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów, wystarczył, by rozszerzyć rodzinę Urana do 29 znanych księżyców.

Co wiemy

Odkrycie nastąpiło 2 lutego 2025 roku dzięki analizie serii dziesięciu 40-minutowych ekspozycji z kamery NIRCam. To właśnie dzięki nowym metodom obróbki danych udało się wyróżnić ten niewidoczny wcześniej obiekt na tle bardziej jasnych elementów w otoczeniu planety. Naukowcy wykorzystali podczerwone możliwości teleskopu, co umożliwiło dostrzeżenie szczegółów niedostępnych przy użyciu światła widzialnego.

Uranu od lat interesuje astronomów z powodu jego unikalnych cech. Planeta rotuje na boku z osią nachyloną o prawie 98 stopni, co sprawia, że jej pierścienie i księżyce układają się w niemalże prostopadłej płaszczyźnie do orbity. Nowe odkrycia, takie jak S/2025 U1, mogą pomóc w lepszym zrozumieniu ewolucji i dynamiki tego nietypowego układu.

Zespół z Southwest Research Institute odpowiedzialny za analizę danych zwraca uwagę na erozję i zderzenia z mikrometeorytami, które mogą wpływać na stabilność orbit niewielkich satelitów Urana. Ciało S/2025 U1 krąży około 56 000 kilometrów od centrum planety i umiejscawia się pomiędzy orbitami Ofelii i Bianki.

Międzynarodowa Unia Astronomiczna jeszcze nie zadecydowała o nadaniu stałej nazwy dla nowo odkrytego księżyca. Proces ten z reguły bywa długotrwały, ale stanowi istotny element naukowej tradycji, która niesie ze sobą symbolikę osadzoną w kulturze.