iFixit: Pixel 10 uzyskał średnią ocenę za naprawialność
Google Pixel 10, prezentowany w zeszłym miesiącu, już trafił w ręce specjalistów iFixit. Eksperci tradycyjnie rozłożyli smartfon na części i wydali swoją opinię: naprawialność modelu oceniona została na 6 punktów na 10. Oznacza to, że urządzenie nie można nazwać ani koszmarem dla serwisantów, ani marzeniem domowych majsterkowiczów — gdzieś pośrodku.
Co w środku
Rozbiórka pokazała, że bateria jest przymocowana do klejących pasków z wyciąganymi językami. Zdjęcie jej jest trudne, ale jednak łatwiejsze niż w niektórych konkurencyjnych modelach.
Na dolnej części obudowy znajduje się modułowy port USB-C — jego wymiana nie sprawi trudności. A dotarcie do płyty głównej jest trudniejsze: przeszkadza moduł aparatu. Na samej płycie znajduje się procesor Tensor G5.
Ekran okazał się jednym z najbardziej problematycznych elementów: jest bardzo mocno przyklejony, dlatego wymiana wyświetlacza wymaga wysiłku i ostrożności. Z drugiej strony tylna szybka demontuje się dość łatwo, a wewnętrzna konstrukcja cieszy — mniej śrub niż w większości flagowców, a wszystkie są tego samego standardu T3 Torx Plus.
Podsumowanie iFixit
Mocne strony: czysta konstrukcja, łatwa wymiana tylnej płyty i modułowy port USB-C. Słabe — pracochłonna wymiana ekranu i baterii. Ogólna ocena — 6 na 10 możliwych.
Dla porównania: wiele nowoczesnych flagowców ma znacznie niższą naprawialność, więc Pixel 10 okazał się „przeciętnym”, co, biorąc pod uwagę trend na coraz bardziej „zespawane” urządzenia, już można uznać za zwycięstwo.
Źródło: iFixit