Xiaomi pomija pokolenie: co stoi za nowym flagowym smartfonem serii 17?

Xiaomi pomija pokolenie: co stoi za nowym flagowym smartfonem serii 17?
Xiaomi wprowadza serię 17 do rywalizacji z iPhone. Źródło: Xiaomi

Xiaomi postanowiła zagrać va-bank: firma ogłosiła wprowadzenie nowego flagowego smartfona już w tym miesiącu, a przy tym celowo pominęła pokolenie — z linii Xiaomi 15 bezpośrednio do serii 17. Taki ruch nie jest przypadkowy: firma z Pekinu chce zająć równą pozycję z Apple, a nowe modele 17 Pro i 17 Pro Max wychodzą dosłownie jednocześnie z iPhone 17.

Co wiadomo

Współzałożyciel i CEO Lei Jun jasno zadeklarował: «Xiaomi chce, aby jej smartfony były porównywane z iPhone, a nie z kimś innym». W Chinach marka ma dodatkowy atut — opóźnienie w sprzedaży iPhone Air, co można wykorzystać. Widać już teraz, że strategia «premiumizacji» działa: sprzedaż smartfonów Xiaomi powyżej 600 USD (2170 PLN) wzrosła o 55% w pierwszej połowie 2025 roku, chociaż jeszcze w 2019 roku praktycznie ich nie było.

U Apple sytuacja jest stabilna: firma kontroluje 62% światowego segmentu premium (według danych Counterpoint Research), a zamówienia wstępne na iPhone 17 w Chinach idą pomyślnie, co wspiera zarówno dotacje państwowe, jak i przemyślana polityka cenowa.

Na giełdzie Xiaomi również na koniu: akcje firmy w Hongkongu wzrosły o prawie 2%, wspierane także przez wzrost producentów samochodów. Przypomnijmy, że Xiaomi w ostatnich latach rozszerzyła biznes w stronę samochodów elektrycznych, a to okazało się znacznie bardziej udane niż w przypadku Apple, która opuściła projekt EV.

Rozwój produkcji samochodów elektrycznych pomógł Xiaomi rosnąć szybciej niż konkurencja. Ilustracja: Bloomberg
Rozwój produkcji samochodów elektrycznych pomógł Xiaomi rosnąć szybciej niż konkurencja. Ilustracja: Bloomberg

Kontex 

IDC zauważa: w ciągu zaledwie pięciu lat udział «drogi» modeli w Chinach wzrósł z zera do 10%. A odważny rebranding z przeskokiem do «serii 17» brzmi jak deklaracja: «Jesteśmy na równi z Apple». Jak bardzo to prawda — pokażą sprzedaże.

Źródło: Bloomberg?| Weibo

var _paq = window._paq = window._paq || []; _paq.push(['trackPageView']); _paq.push(['enableLinkTracking']); (function() { var u='//mm.magnet.kiev.ua/'; _paq.push(['setTrackerUrl', u+'matomo.php']); _paq.push(['setSiteId', '2']); var d=document, g=d.createElement('script'), s=d.getElementsByTagName('script')[0]; g.async=true; g.src=u+'matomo.js'; s.parentNode.insertBefore(g,s); })();