Beo Grace: ekskluzywne słuchawki Bang & Olufsen za 5200 PLN (1200 EUR) z żywotnością baterii na dekadę

Bang Olufsen zawsze lubiła podkreślać, że jej technika to nie tylko „żelazo”, lecz niemal obiekty sztuki. Tym razem Duńczycy postanowili pójść jeszcze dalej: nowe Beo Grace to bezprzewodowe słuchawki, które wyglądają jak biżuteria i są droższe od większości smartfonów.

Muzyka z akcentem biżuteryjnym

Beo Grace wyglądają jakby zeszły z wystawy butiku: polerowane aluminium, płynne linie, etui, które miło trzyma się w rękach. Projektanci wyraźnie inspirowali się dziełami jubilerskimi, a w aluminiowych nóżkach można dostrzec odniesienie do legendarnych A8 — tych „drucianych” słuchawek z początku lat 2000, ale teraz w ultranowoczesnej formie.

Technologia za fasadą luksusu

Jednak „piękne opakowanie” to nie wszystko. Wewnątrz znajduje się 12-milimetrowy tytanowy przetwornik, wsparcie dla Spatial Audio i Dolby Atmos, a także tłumienie hałasu, które obiecuje być cztery razy skuteczniejsze niż w poprzednich modelach. Beo Grace dostosowują się do kształtu Twojego ucha oraz poziomu hałasu wokół, co sprawia, że efekt powinien być maksymalnie naturalny.

Naładowania wystarcza na 4,5 godziny przy aktywnym tłumieniu hałasu i do 17 godzin ze etui. Zaledwie pięć minut przy gniazdku daje dodatkowe 2,5 godziny muzyki — ratunek w podróży.

Najważniejsze to bateria. Producent zapewnia, że żywotność przekracza 2000 cykli ładowania. Dla porównania: większość słuchawek na rynku osiąga około 500 cykli. Krótko mówiąc, te „uszy” są zaprojektowane na lata użytkowania, jeśli nie na dekadę.

Akcesoria i ceny

Tak jak każdy luksusowy produkt, Beo Grace można „ubrać”. Oprócz słuchawek dostępne jest skórzane etui w czarnym, czerwonym lub perłowo-szarym kolorze — dodatkowe 1200 PLN (300 EUR) do rachunku.

Sprzedaż rozpocząć się ma w listopadzie, ale przedsprzedaż rusza już pod koniec września. Cena to — 5200 PLN (1200 EUR). Za te pieniądze otrzymujesz nie tylko słuchawki, ale akcesorium, które działa jak technologia, wygląda jak biżuteria i sprawia wrażenie symbolu statusu.

Źródło: BO