Ghost of Yōtei to gra akcji z otwartym światem autorstwa Sucker Punch, która przenosi nas do pięknej i niebezpiecznej prefektury Hokkaido w Japonii. W 2020 roku Sucker Punch skutecznie zakończyło erę ekskluzywnych gier na PlayStation 4 z Ghost of Tsushima, więc redakcja gg nie mogła przejść obojętnie obok nowej przygody studia. Choć te dwie gry nie są ze sobą powiązane (różnica w wydarzeniach to setki lat), to od razu rzucają się w oczy cechy wspólne: motyw zemsty bohatera, poszukiwanie siebie, intensywna rozgrywka i lokacje, w których aż chce się robić setki screenshotów.
Streszczenie.

Akcja gry rozgrywa się w 1603 roku na japońskiej wyspie Hokkaido (wówczas znanej jako Ezo). Główną bohaterką jest najemniczka Atsu, która powraca w rodzinne strony po szesnastu latach nieobecności. Kieruje nią pragnienie zemsty za zamordowanie jej rodziny przez gang sześciu przestępców znanych jako Yotei Six. Dziewczyna nie ma jednak pojęcia, do jakich konsekwencji może doprowadzić ta brutalna ścieżka. Kiedy jednak weźmie do ręki katanę, trudno będzie jej przestać, a zapach krwi wokół niej tworzy legendy, które przerażają i inspirują ludzi do walki.
5 powodów, dla których warto kupić Ghost of Yōtei
- Jeden z najlepszych otwartych światów w ostatnim czasie
- Grałeś dziesiątki godzin w Ghost of Tsushima
- Uwielbiasz anime Blue-Eyed Samurai i szukasz gry w podobnym klimacie.
- Chcesz wyrżnąć kataną setki wrogów i dać upust emocjom?
- Potrzebujesz malowniczych gier, aby nacieszyć oczy i zrobić mnóstwo zdjęć?
1 powód, by nie kupować Ghost of Yōtei
- Słowa takie jak "kusarigami", "katana" lub "wakizashi" przyprawiają cię o mdłości.
Szybko do przodu:
- Czego dowiedziałem się po obejrzeniu Ghost of Yōtei
- Fabuła: zemsta za pomocą katany i ducha ducha
- Rozgrywka: dawno się tak dobrze nie bawiłem.
- Techniczna strona Mount Yōtei
- Jak zostanie zapamiętana gra Ghost of Yōtei?
- Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o Ghost of Yōtei
Czego nauczyłem się po zrecenzowaniu Ghost of Yōtei
Sony po raz kolejny udowodniło, że jego studia potrafią tworzyć fantastyczne gry. Spodziewałem się dobrej przygodówki od Yōtei, ale otrzymałem niesamowitą grę akcji, która powinna konkurować o główną nagrodę roku. To, co najbardziej wyróżnia Yōtei, to otwarty świat, który jest tak wciągający i rozbudowany, że nasuwają się podobieństwa do kultowego Red Dead Redemption 2. Moimi ulubionymi grami są zawsze gry korytarzowe, ale Sucker Punch udało się osiągnąć efekt zanurzenia cię tak bardzo, że nawet nie zauważyłem, jak ukończyłem absolutnie wszystkie dostępne aktywności. Z takich gier czerpie się tylko jedną przyjemność przez całą rozgrywkę, a branża potrzebuje tego więcej.
Fabuła: zemsta za pomocą katany i ducha ducha
Mała japońska rodzina wiedzie spokojne życie, wychowując dzieci i nie zna smutku. Ale pewnego dnia na ich podwórku pojawia się niebezpieczny gang, znany jako The Yōtei Six. Przeżywa tylko mała dziewczynka, Atsu. Szóstka Yōtei uważa jednak, że zabili także ją, ponieważ brutalnie przybili ją do drzewa mieczem i podpalili.
Przez 16 lat dziewczyna trenowała, podróżowała i przygotowywała się do najważniejszego wydarzenia w swoim życiu - powrotu do rodzinnego regionu, odnalezienia wszystkich 6 zabójców i pomszczenia swojej rodziny.
Sama szóstka Jotey jest bardzo barwna i aż chce się stanąć z nimi wszystkimi do śmiertelnego pojedynku. Ilustracja: PlayStation
Po drodze znajdzie nowych przyjaciół (i będziesz zaskoczony ich liczbą), niebezpieczne przygody, a nawet trochę miejsca na humor i dobre chwile. Jednak najważniejszą rzeczą, którą Atsu musi znaleźć, nie są zabójcy, ale ona sama. Prawie nikt jej nie zna ani nie widział, ale wszyscy w Ezo słyszeli o onryo, mściwym duchu, który krzywdzi żywych po śmierci.
Czy Atsu jest gotowa pozostać duchem na zawsze, czy też jest czymś więcej niż tylko bajką o złym duchu? A może musi nauczyć się balansować pomiędzy tymi dwoma światami?
Pomimo całego sceptycyzmu i gorących dyskusji w mediach społecznościowych, Atsu okazała się dobrą postacią, o którą można się troszczyć i w którą gra się z przyjemnością. Ilustracja: PlayStation
Ogólnie rzecz biorąc, historia Ghost of Yōtei jest dobra i zapada w pamięć. Postacie są dobrze napisane, ciekawie jest się z nimi komunikować i martwić o nie. Sama fabuła nieustannie wywołuje różne emocje, od dramatu po akcję, dzięki czemu nieustannie chcesz iść dalej i dowiedzieć się, jak to wszystko się skończy dla Atsu i ludzi wokół niego. Jeśli więc motyw zemsty jest jednym z twoich ulubionych motywów, a także jesteś fanem anime Blue-Eyed Samurai, to zdecydowanie powinieneś w to zagrać.
Rozgrywka: Dawno się tak dobrze nie bawiłem
Muszę przyznać, że w ostatnich miesiącach nie byłem zainteresowany graniem w cokolwiek. Ale na szczęście pojawił się Ghost of Yōtei i zmienił zasady, a ja spędziłem niesamowite 40 godzin grając w niego. Przede wszystkim to zasługa otwartego świata.
Nie dostajesz "?" na całej mapie, jak to często bywa w innych grach. Musisz sam zbadać absolutnie wszystko. Jeśli widzisz czarny dym na horyzoncie, jedziesz tam na koniu, a tam są bandyci przetrzymujący wieśniaków jako zakładników, a to może nawet uruchomić cały oddział, aby uratować gospodarstwa, a na koniec dadzą ci również nową broń.
Jednymi z najciekawszych zadań w świecie gry są polowania na nagrody, które można znaleźć na specjalnych tablicach w miastach i wioskach. Ilustracja: PlayStation
Słyszysz wilki? Idziesz tam i okazuje się, że są one często porywane w tym regionie, a jeśli je uratujesz, jeden z wilków będzie mógł przyjść ci z pomocą w bitwach, co znacznie ci pomoże.
Podobnych przykładów w grze jest wiele. Nie chcę zdradzać nawet części z nich, bo tego wszystkiego gracz musi doświadczyć sam. Jedyne, co mogę dodać, to że świat jest bardzo wciągający, ponieważ wszystkie elementy i postacie są ze sobą powiązane, co tworzy integralność i wiarę w otaczającą nas sytuację. Na przykład, postać, którą poznaliśmy na początku historii, może pojawić się na końcu w drugorzędnym zadaniu i musimy ponownie uratować jego piąty punkt. Tak więc gra nie wydaje się "dekoracyjna", ale działa jak żywy organizm. I to jest dokładnie to, co chcę widzieć w grach tak często, jak to tylko możliwe.
Progresja polega wyłącznie na znajdowaniu ołtarzy, a nie na zdobywaniu poziomów, jak w większości gier. Ilustracja: PlayStation
Dziesiątki sposobów na uratowanie Ezo
Ale nie mniej ważnym aspektem Ghost of Yōtei jest system walki, który, spoiler alert, jest również na najwyższym poziomie. Nasz arsenał znacznie się powiększył w porównaniu do Tsushimy. Teraz nie zmieniamy stylu walki dla różnych wrogów, ale wybieramy różne bronie. Dla niektórych odpowiednia jest katana, dla innych włócznia, a ktoś szybko zginie tylko z kusarigamą. A wrogów jest zwykle wielu i wszyscy są różni, więc czasami gamepad zamienia się w pianino, gdy szybko zmieniasz broń kilka razy w ciągu 30 sekund w epickiej bitwie na wysokim poziomie trudności, aby wygrać.
Niezwykle trudno jest opisać, ile frajdy sprawiają bitwy w Ghost of Yōtei. Ilustracja: PlayStation
Nie zapomniano również o broni dalekiego zasięgu. Oprócz łuków, które idealnie nadają się do skradania, mamy teraz broń palną. W końcu 300 lat postępu odcisnęło swoje piętno. Atsu ma więc przy sobie także karabin i pistolet, które nadają się do różnych sytuacji, ale na pewno przydadzą się w walce, zwłaszcza pod koniec gry.
Ale oczywiście na tym nie koniec. Różne "gadżety", takie jak bomby wybuchowe lub dymne z kunai, również zdobią system walki, który dzięki całej akcji i różnorodności nie nudzi się aż do napisów końcowych.
Zanim wyciągniesz katanę, postaraj się zlikwidować jak najwięcej wrogów z ukrycia. Ilustracja: PlayStation
Pod względem rozgrywki nie mam nic do zarzucenia Ghost of Yōtei. Otwarty świat jest pięknie wykonany. Nie jest gigantyczny w stylu Ubisoftu, ale koncentracja treści w nim jest taka, że chcesz robić więcej i więcej. Nawet nie zauważyłem, jak wyczyściłem całą mapę w 100%. Tak ciekawie jest to zaimplementowane w grze.
A bitwy nie są daleko w tyle. Kończyny wrogów odlatują, wszystko wokół płonie, wybucha, cały tłum biegnie na ciebie, szybko zmieniasz broń, rzucasz w nich bronią, używasz pistoletu, wilk może przybiec z pomocą, a na koniec dostajesz taki ładunek emocji, że niezwykle trudno jest nie kochać Yōtei.
Techniczna strona góry Yōtei
Nawet w wersji prasowej Ghost of Yōtei działał niemal bezbłędnie. Nie natknąłem się na ani jeden krytyczny błąd lub inne podobne kwestie, które powodowałyby dyskomfort. Jedyne co, to gra zawiesiła się tylko raz w ciągu 40 godzin rozgrywki. A na tle ostatnich wydarzeń w branży, widok projektu, który działa bez zarzutu jeszcze przed premierą, a gracze nie muszą martwić się o stan techniczny, budzi jedynie szacunek dla twórców.
Dzięki Bogu przynajmniej ktoś w branży jest w stanie zoptymalizować grę od razu, a nie po 100 łatkach. Ilustracja: PlayStation
Graficzny raj
Ghost of Tsushima było swego czasu uwielbiane przede wszystkim niemal za oprawę wizualną. I Yōtei z powodzeniem dziedziczy ten moment. Lasy, jeziora, pola kwiatów, plaże, góry i japońska architektura tworzą różnorodne krajobrazy i dają branży gier jedną z najpiękniejszych gier tego roku. Nie sposób przejść obok pola z czerwonymi kwiatami lub przejechać konno przez las ze złotymi drzewami i nie powiedzieć "wow". A kiedy wspinasz się na wysoki punkt, po prostu zatrzymujesz się, wstrzymujesz oddech i cieszysz się chwilą.
Na PlayStation 5 Pro, na którym grałem, obraz jest tak bombastyczny, że czasami po prostu jeździłem po świecie, aby zobaczyć wszystkie możliwe lokalizacje i robić zdjęcia wszystkiego.
Nawet osoby, które nie są zbyt zaznajomione z Japonią lub nie interesują się nią, będą miały opad szczęki na widok krajobrazów Ezo w grze. Oto zrzuty ekranu: Gagadget
Japoński dźwięk brzmi w sam raz
Dźwięk w Ghost of Yotei sprawia, że czujesz się, jakby chłód górskiego wiatru przenikał twoje kości. Ścieżka dźwiękowa łączy ciche, długie nuty japońskich smyczków z tępymi uderzeniami perkusji, które przypominają odległe kroki we mgle. Wszystko to tworzy atmosferę epickiej japońskiej przygody. W chwilach zagrożenia muzyka gwałtownie przechodzi w intensywne, pulsujące rytmy, przyprawiające o szybsze bicie serca. Dzięki temu dźwięk nie tylko towarzyszy wydarzeniom, ale staje się pełnoprawnym narzędziem do zanurzenia się w świecie gry.
Jak Ghost of Yōtei zostanie zapamiętany?
Ghost of Yōtei zapamiętam jako świetną grę, w której każda spędzona godzina była prawdziwą przygodą, którą chciałbym przeżyć ponownie. Fabuła, rozgrywka i otwarty świat z niesamowitą oprawą wizualną tworzą mieszankę, która przykuwa uwagę gracza od pierwszych sekund i nie puszcza aż do napisów końcowych. Chciałbym polecić takie gry, sprawiają, że chcesz zostać do późna w nocy i zdecydowanie są warte swojej ceny. Dla mnie Ghost of Yōtei to zdecydowanie jedna z najlepszych gier 2025 roku!
Sucker Punch poprawiło wszystkie aspekty z Tsushimy, dodało wiele nowych rzeczy i może śmiało konkurować o tytuł gry roku. Ilustracja: PlayStation
Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o Ghost of Yōtei
- Ghost of Yōtei to gra na wyłączność PlayStation 5 od Sucker Punch
- Główna bohaterka jest mściwym duchem onryo poszukującym zabójców swoich rodziców.
- Gra ma atmosferę przypominającą anime Blue-Eyed Samurai.
- Ogromny arsenał broni pomoże ci skutecznie wyciąć w pień setki wrogów.
- Oprawa wizualna i wciągający świat sprawią, że gra wciągnie cię na dziesiątki godzin.
| Ghost of Yōtei | |
|---|---|
| Gatunek. | Przygodowy, Akcja |
| Platformy | PlayStation 5 |
| Liczba graczy | Pojedynczy gracz |
| Deweloper | Sucker Punch |
| Wydawca | PlayStation |
| Czas ukończenia | 20-50 godzin |
| Data premiery | 2 października 2025 r. |

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej
- Czy warto było znów się bać? Recenzja horroru Until Dawn Remake
- Zakochałem się od pierwszego wejrzenia: recenzja Astro Bot - galaktyczna przygoda na PlayStation 5
- Ostre ostrze z fajnymi biodrami: recenzja gry akcji Stellar Blade na PlayStation 5
- Recenzja God of War Ragnarok: Recenzja Valhalli
- Recenzja The Last of Us Part II Remastered
Redakcja dziękuje wydawcy PlayStation za uprzejme udostępnienie gry do recenzji