Volkswagen po cichu zrezygnował z planów dotyczących wprowadzenia hybrydowych pickupów

Volkswagen zrezygnował ze swoich planów dotyczących wprowadzenia w pełni elektrycznych lub plug-in hybrydowych modyfikacji globalnej wersji pickupa Amarok. Niemiecki producent samochodów postanowił zachować tradycyjną linię silników diesla i benzynowych.

Co wiadomo

Globalna wersja Volkswagen Amarok zbudowana jest na bazie Forda Rangera w ramach umowy z Ford Motor. Pickup amerykańskiej marki już otrzymał modyfikację plug-in hybrydową, która łączy 2,3-litrowy benzynowy silnik turbo z silnikiem elektrycznym. Bateria o pojemności 11,8 kWh zapewnia zasięg około 40 km wyłącznie na napędzie elektrycznym.

Wcześniej w tym roku informowano, że Volkswagen rozważa możliwość stworzenia zelektryfikowanego Amaroka, zwłaszcza mając dostęp do kompatybilnego systemu hybrydowego Rangera. Jednak wydaje się, że to zainteresowanie osłabło.

Z informacji australijskiego wydania CarExpert wynika, że CEO Volkswagen Commercial Vehicles Stefan Mecha „wyraźnie dał do zrozumienia, że na tym etapie rozwoju Amaroka z silnikiem hybrydowym i elektrycznym nie jest już rozważane w tej generacji”. Podkreślił, że to globalna decyzja.

Jednocześnie Nathan Johnson, dyrektor marki Volkswagen Commercial Vehicles, zasugerował, że „drzwi do elektryfikacji” pozostają otwarte dla następnego Amaroka, który może pojawić się bliżej końca dekady.

Obecna generacja zadebiutowała w 2022 roku, więc do pojawienia się następcy minie jeszcze kilka lat, ale do tego czasu hybrydyzacja prawdopodobnie stanie się standardową praktyką wśród pickupów tej klasy, co sprawia, że pojawienie się wersji hybrydowej lub elektrycznej jest prawie nieuniknione.

W międzyczasie w Ameryce Południowej Volkswagen kontynuuje produkcję i sprzedaż Amarok pierwszej generacji na własnej platformie. Zaktualizowana wersja tego pickupa została wprowadzona w ubiegłym roku, a całkowicie nowy następca jest planowany na 2027 rok. Przyszły model otrzyma platformę chińskiego producenta SAIC. Producentem tego pickup będzie Argentyna.

Źródło: CarExpert