Clubhouse dla iOS dodaje dźwięk przestrzenny
Firma ogłosiła funkcję w niedzielę tweet, oferując krótką demonstrację i wyjaśniając, że dźwięk przestrzenny jest "jak dźwięk przestrzenny, ale z własnych słuchawek".
W podanym przykładzie poszczególnych mówców podczas rozmowy w Clubhouse słychać tak, jakby ich głosy znajdowały się w różnych miejscach w trójwymiarowej przestrzeni wokół słuchacza. Sprawia to wrażenie, że wszyscy znajdują się w różnych miejscach w tym samym pomieszczeniu. Clubhouse wyjaśnił, że użytkownicy nie będą słyszeć dźwięku przestrzennego, gdy będą "na scenie", a jedynie "na widowni".
Słyszycie, słyszycie, słyszycie spAAaAaAaAny dźwięk w Clubhouse!
- Clubhouse (@Clubhouse) August 29, 2021
To jak dźwięk przestrzenny, ale z własnymi słuchawkami. Bardziej żywe, ludzkie doświadczenie! Dodatkowo znacznie ułatwia to rozróżnienie, kto mówi.
dzięki @juberti za ten jeden rolling out teraz na iOS, Android wkrótce! pic.twitter.com/Zit6F9ijRK
Dodatkowo, wsparcie dla Androida ma pojawić się już wkrótce. Wszyscy wiemy, co oznacza "rychłe wsparcie dla Androida" w stylu Clubhouse'a z długo cierpiącej premiery aplikacji na tę platformę.
Żeby było jasne - to nie jest wersja dźwięku przestrzennego Apple, która polega na śledzeniu ruchów głowy, dzięki czemu wydaje się, że dźwięk dobiega z iPhone'a lub iPada. Jednak pojawienie się analogu pokazuje, jak bardzo popularny stał się dźwięk przestrzenny, odkąd Apple zaczęło promować tę koncepcję.
Wdrożony w AirPods Pro lub Max i oparty na Dolby Atmos, system Apple wykorzystuje żyroskop i akcelerometr w słuchawkach i urządzeniu iOS do śledzenia ruchu głowy i pozycji urządzenia, a następnie porównuje dane o ruchu i dostosowuje pole dźwiękowe tak, aby pozostało ono przymocowane do urządzenia nawet wtedy, gdy porusza się głowa.
Źródło: Clubhouse
Ilustracja: Alexander Shatov