Atmosfera Plutona powoli zanika, twierdzą naukowcy
Nie zawsze jest możliwe, aby ciała niebieskie zachowały swoją atmosferę. Jeśli mi nie wierzysz, zapytaj Marsa. Nowe badania pokazują, że gazy otaczające Plutona stopniowo zanikają, zamieniając się z powrotem w lód, w miarę jak planeta karłowata oddala się coraz bardziej od Słońca.
Atmosfera Plutona jest tworzona przez odparowany lód na jego powierzchni, przy czym małe zmiany temperatury powodują duże zmiany w gęstości nasypowej atmosfery. Największym znanym lodowcem azotowym jest Sputnik Planitia, zachodnia część sercowatego regionu Tombaugh Regio widocznego na powierzchni Plutona.
Co
Co zostało odkryte Atmosfera Plutona, już cienka, składa się głównie z azotu z niewielkimi domieszkami metanu i tlenku węgla. Gdy temperatura powierzchni spada, wydaje się, że powoduje to ponowne zamarzanie azotu, co powoduje zanikanie atmosfery.
Oszacowanie zostało dokonane przy użyciu tak zwanej okultacji: użycie odległej gwiazdy jako iluminatora dla teleskopów na Ziemi, aby spojrzeć na to, co dzieje się na Plutonie. Jest to wypróbowana i przetestowana metoda obserwacyjna szeroko stosowana w astronomii.
Przyczyna zjawiska
Obecnie planeta karłowata potrzebuje 248 lat ziemskich, aby wykonać jedną orbitę wokół Słońca. W pewnym momencie zbliżyła się do Słońca na odległość 30 jednostek astronomicznych (AU) - 30 razy większą niż odległość między Ziemią a Słońcem.
Jednak odległość ta obecnie się zwiększa, powodując, że Pluton otrzymuje mniej światła słonecznego i niższe temperatury. Wzrost gęstości atmosfery zaobserwowany w 2015 roku jest prawdopodobnie spowodowany bezwładnością termiczną - resztkowym ciepłem uwięzionym w lodowcach azotowych, które z opóźnieniem reaguje na rosnącą odległość Plutona od Słońca.
Mimo, że Pluton nie jest już uważany za planetę - co wciąż budzi kontrowersje wśród ekspertów - wciąż jest obiektem zainteresowania astronomów.
Źródło: sciencealert