Gwiezdne Wojny z nutką horroru lub w stylu sitcomu: showrunner Andora marzy o eksperymentowaniu z franczyzą

Autor: Vladislav Nuzhnov | 27.03.2025, 11:59
Andor: Nowy epicki materiał dodaje intrygi do sagi Kadr z serialu Andor. Źródło: Disney

Tony Gilroy, twórca serialu Andor, ma nadzieję, że sukces jego projektu na Disney+ otworzy drzwi do nowych eksperymentów gatunkowych w uniwersum Gwiezdnych Wojen. W wywiadzie dla magazynu SFX zaznaczył, że marzy o zobaczeniu sitcomu lub horroru w tej serii.

Co wiadomo

Gilroy uważa, że Andor utorował sobie własną ścieżkę, a inne projekty, takie jak Skeleton Crew, również próbują znaleźć swoją niszę. Wyraził nadzieję, że "wszystko da się zrobić" i że jego serial otworzy nowe kanoniczne pomysły, które zainspirują innych twórców do eksperymentowania.

Showrunner fantazjował nawet o możliwości stworzenia sitcomu lub horroru w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Na swoim pierwszym spotkaniu z Kathleen Kennedy, prezes Lucasfilm, zapytał: "Czy możemy zrobić dramat sądowy?" i dodał: "Dlaczego nie?".

Andor stał się najdroższym projektem w uniwersum Gwiezdnych Wojen, z budżetem wynoszącym 645 milionów dolarów. Drugi sezon serialu, którego premiera zaplanowana jest na 22 kwietnia 2025 roku, kosztował już 290 milionów dolarów. Ale wysokie oceny wskazują na jego sukces.

Źródło: Magazyn SFX