Nieoczekiwany finał 2 sezonu The Last of Us: twórcy długo myśleli nad zakończeniem, ale postanowili zakończyć wszystko klifhangerem

W wiadomości zawarte są spoilery do finału 2 sezonu The Last of Us!

Drugi sezon postapokaliptycznej dramy The Last of Us zakończył się głośnym, nieco niespodziewanym finałem, pozostawiając widzów w napięciu i z wieloma pytaniami. Showrunner serialu, Craig Mazin, powiedział, że zespół rozważył wiele opcji, zanim zdecydował się zakończyć drugi sezon na takim dramatycznym klifhangerze.

Co wiadomo

"Byliśmy otwarci na inne zakończenie. Dużo o tym rozmawialiśmy. Rozważaliśmy wszystko", przyznał Mazin podczas konferencji prasowej. ". Może powinniśmy po prostu przeplatać historie. Może powinniśmy po prostu przełączać się tam i z powrotem. Może powinniśmy spróbować tego, może spróbować tamtego, a potem, w końcu, po prostu pamiętam, jak powiedziałem: 'Czy to nie jest część genetyki tego, jak działa ta historia? To po prostu część genetyki'".

Finał drugiego sezonu The Last of Us kończy się klifhangerem, który, co nie dziwi, różni się od wydarzeń w grze wideo The Last of Us Part 2. W finale Abby i Ellie mają swoją pierwszą konfrontację w Seattle, Abby strzela do Ellie - i scena na tym się kończy. W grze Ellie wstaje, a scena się przedłuża.

W serialu scena przechodzi do momentu, gdy Abby budzi się w siedzibie WLF w Seattle, gdzie widzimy napis "Dzień pierwszy". To sugeruje, że trzeci sezon The Last of Us zacznie się od skupienia na Abby, pokazując widzom, co robiła przez te trzy dni, podczas gdy Ellie i Dina polowały na nią i zabijały jej przyjaciół jednego po drugim.

Mazin przyznał, że takie zakończenie sezonu było ryzykowne, i niewątpliwie wiąże się z tym, że scena sugeruje śmierć Ellie z ręki Abby (choć ci z nas, którzy grali w Part 2, wiedzą, że tak nie jest).

Teraz czekamy na ujawnienie daty premiery 3 sezonu.

Źródło: GamesRadar