Ukraina przeprowadziła zmasowany atak dronów i rakiet Neptun na lotnisko na Krymie, które było domem dla myśliwców Su-30, bombowców Su-24, systemów obrony powietrznej Pantsir-S1 i centrum szkolenia operatorów UAV Mohajer-6.

Autor: Maksim Panasovskyi | 21.09.2023, 10:38
Ukraina przeprowadziła zmasowany atak dronów i rakiet Neptun na lotnisko na Krymie, które było domem dla myśliwców Su-30, bombowców Su-24, systemów obrony powietrznej Pantsir-S1 i centrum szkolenia operatorów UAV Mohajer-6.

W nocy 21 września mieszkańcy okupowanego Krymu zaczęli masowo pisać o lotach rakiet i dronów. Rano okazało się, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i ukraińska marynarka wojenna przeprowadziły zmasowany atak na lotnisko Saki.

Co wiadomo

Według doniesień, na lotnisku znajdowało się co najmniej 12 myśliwców Su-30 i bombowców frontowych Su-24. Ponadto stacjonowały tu przeciwlotnicze systemy rakietowe i armatnie "Pantsyr-S1".

Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, na lotnisku znajduje się centrum szkoleniowe dla operatorów bezzałogowych statków powietrznych Mohajer-6. Drony produkcji irańskiej mogą przeprowadzać ataki i dostosowywać ogień.

Do ataku wykorzystano drony Kamikaze i przeciwokrętowe pociski manewrujące Neptun. Według doniesień, trafiły one dokładnie w cel i spowodowały poważne uszkodzenia rosyjskiego sprzętu wojskowego. Czekamy na potwierdzenie w postaci zdjęć i wideo.

Lokalne media potwierdzają trafienia rakiet i dronów. Jednocześnie urzędnicy twierdzą jedynie, że Krym został zaatakowany tylko przez UAV i że wszystkie drony zostały przechwycone.