Armia amerykańska zmieniła zdanie na temat modernizacji czołgów Abrams w ramach programu SEP i ogłosiła nowy plan modernizacji M1E3.

Autor: Maksim Panasovskiy | 07.09.2023, 19:08
Armia amerykańska zmieniła zdanie na temat modernizacji czołgów Abrams w ramach programu SEP i ogłosiła nowy plan modernizacji M1E3.

Za kilka lat armia amerykańska będzie miała w służbie czołgi M1E3 Abrams. Służby zdecydowały się zrezygnować z programu System Enhancement Package (SEP).

Co wiadomo

Armia USA modernizuje obecnie czołgi w ramach projektu SEPv4. Służby zdecydowały się jednak zmienić plany i ogłosiły nowy program modernizacji o nazwie M1E3. Koncentruje się on na zdolnościach przeciwpancernych.

Program modernizacji M1E3 ma na celu znalezienie rozwiązań problemów, z którymi amerykańskie czołgi M1 Abrams będą musiały się zmierzyć po 2040 roku. Armia USA nie wprowadzi SEPv4 do produkcji i przeznaczy wszystkie zasoby na nowy projekt.

Amerykańska armia bierze pod uwagę doświadczenia Sił Zbrojnych Ukrainy, które są w stanie wojny z Federacją Rosyjską. W szczególności mówi się o potrzebie aktywnego systemu, zmniejszeniu masy wozu bojowego, poprawie przeżywalności i zmniejszeniu kosztów logistycznych.

Armia amerykańska nie może poprawić możliwości Abramsa bez zwiększenia jego wagi. W związku z tym służba skupi się na tym, jak zmniejszyć wpływ logistyczny. Stwierdził to generał dywizji Glenn Dean, dyrektor wykonawczy programu Ground Combat Systems.

Dzień wcześniej Biały Dom ogłosił dostawę czołgów M1 Abrams na Ukrainę w ramach pakietu pomocy wojskowej o wartości 1 mld USD, co oznacza, że amerykańskie wojsko wkrótce będzie mogło zobaczyć, jak jego pojazdy bojowe zachowują się w rzeczywistych warunkach bojowych.

M1E3 zastąpi wersję M1A2. Wprowadzenie standardów architektury modułowej pozwoli na szybką i skuteczną modernizację czołgów. Początkowa zdolność operacyjna ma zostać osiągnięta na początku przyszłej dekady.

Źródło: US Army