Valve, pieniądze nie pachną? Na Steam zadebiutowała rosyjska gra propagandowa, która chwali inwazję na Ukrainę, a nadal nie została usunięta!

Rosyjska propaganda nie zna granic i, niestety, Steam jest jej wspólnikiem. Taki wniosek można wyciągnąć z wydania na tej platformie gry propagandowej Squad 22: ZOV.

Co wiadomo

28 maja miała miejsce premiera kolejnego produktu rosyjskiej propagandy — taktycznej gry Squad 22: ZOV, która heroizuje uczestników inwazji Rosji na Ukrainę, tych samych zabójców, złodziei i gwałcicieli, którzy zabili tysiące ludzi, popełnili niewyobrażalną liczbę zbrodni wojennych, zrównali z ziemią ogromne prosperujące miasta i uczynili życie Ukraińców nieznośnym.

W opisie tego kawałka kodu oprogramowania napisano, że fabuła gry oparta jest na prawdziwych wydarzeniach i odzwierciedla doświadczenia rosyjskich żołnierzy. W rzeczywistości gra nie ma nic wspólnego z prawdziwymi wydarzeniami, a jej głównym celem jest propaganda, heroizacja wojska oraz ukryty apel do dołączania do Junarmii (Yunarmy). Dla tych, którzy nie wiedzą: Junarmia to formacja młodych ludzi, stworzona na wzór Hiterjugend (Hitler-Jugend).

Gra była szeroko omawiana jako rosyjska propaganda, co wywołało pytania o to, jak wpuszczono ją na platformę Steam. Pomimo licznych skarg, Valve nie usuwa gry z katalogu i nie odpowiada na zapytania dotyczące sytuacji od autorytatywnych czasopism.

Oczywiście, zachęcamy naszych czytelników nie tylko do ignorowania tej odrażającej gry, ale także do wspierania nagłaśniania sytuacji.