Bombowiec atomowy B-2 Spirit zapalił się i odniósł obrażenia podczas awaryjnego lądowania w amerykańskiej bazie
Bombowiec atomowy B-2 Spirit należący do Sił Powietrznych USA postanowił przejść na wcześniejszą emeryturę.
Oto, co wiemy
10 grudnia w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że samolot lotnictwa strategicznego doznał uszkodzeń w wyniku awaryjnego lądowania. Incydent został później potwierdzony przez 509 Skrzydło Bombowe. Doszło do niego w bazie wojskowej Whiteman w stanie Missouri.
Bombowiec atomowy Sił Powietrznych USA wykonywał rutynowe czynności, gdy podczas lotu wykryto usterkę. Po awaryjnym lądowaniu wybuchł pożar. Zakres uszkodzeń B-2 Spirit nie został jeszcze oszacowany.
Do podobnego incydentu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Jego skutki można zobaczyć na pierwszym zdjęciu do tego materiału. Wówczas, po awaryjnym lądowaniu, B-2 Spirit wyjechał z pasa startowego i zaczął błoto skrzydłem. W efekcie bombowiec trafił do Plant 42 w Palmdale, gdzie Northrop Grumman dokonał gruntownych napraw.
W 2021 roku uniknął on jednak pożaru. Pilot musiał wykonać awaryjne lądowanie z powodu starych sprężyn. Szacowany koszt naprawy bombowca strategicznego wyniósł ponad 10 milionów dolarów.
Należy pamiętać, że Siły Powietrzne USA mają tylko 20 samolotów B-2 Spirit, z czego około tuzina jest na stałe. Każde uszkodzenie jest więc poważnym wydarzeniem i dużym problemem dla służby.
Źródło: The Drive, Defense Brief