Niemiecki regulator odpowiedział, czy w smartfonach Xiaomi jest cenzura

Autor: Maksim Panasovskyi | 14.01.2022, 16:42
Niemiecki regulator odpowiedział, czy w smartfonach Xiaomi jest cenzura

Na początku tego tygodnia tajwańska Narodowa Komisja ds. Komunikacji odkryty ślady cenzury w smartfonie Xiaomi Mi 10T. Jeszcze wcześniej litewscy urzędnicy wzywali do porzucenia urządzeń Xiaomi. Firma stwierdziła, że ​​w urządzeniach na światowy rynek nie ma narzędzi cenzury. Potwierdza to niemiecki regulator.

Niemiecki Federalny Urząd Bezpieczeństwa Informacji zakończył weryfikację producenta smartfonów z Państwa Środka. Regulator stwierdza, że ​​audyt nie wykrył anomalii, które wymagają dalszego zbadania.

Xiaomi stwierdziło, że jest zadowolone z wyników audytu. Producent przypomniał o swoim zobowiązaniu do transparentności działań i przestrzegania prawa Unii Europejskiej.

Źródło: Xiaomi