Związki zawodowe w Apple Store mogą stanowić dla Apple szansę, a nie zagrożenie

Autor: Anry Sergeev | 10.05.2022, 19:41
Związki zawodowe w Apple Store mogą stanowić dla Apple szansę, a nie zagrożenie

Obserwujemy rosnące zainteresowanie tworzeniem związków zawodowych Apple Store przez pracowników detalicznych, sfrustrowanych stagnacją płac w czasie rosnącej inflacji lub innych problemów z warunkami pracy.

Perspektywa uzwiązkowienia to taka, która często napełnia kierownictwo strachem. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę konfrontacyjny charakter większości relacji między kierownictwem a związkami zawodowymi. Ale istnieje model o wiele bardziej oparty na współpracy, a Apple ma obecnie doskonałą okazję, aby go przyjąć…

Dotychczasowe dzieje

Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o planach uzwiązkowienia pracowników handlu detalicznego w lutym.

Grupy w dwóch sklepach podobno przygotowują dokumenty do złożenia w Krajowej Radzie ds. Stosunków Pracy, z około sześcioma innymi lokalizacjami na wcześniejszych etapach planowania.

The Post twierdzi, że głównym źródłem niepokojów są zarobki. Apple płaci pracownikom detalicznym w przedziale od 20 do 30 USD za godzinę, w zależności od stanowiska i stażu pracy. Jednak pracownicy twierdzą, że te stawki nie nadążają za inflacją. 

Raport, zainspirowany ostatnimi udanymi głosowaniami związkowymi w ponad 90 sklepach Starbucks, mówi, że wysiłki na rzecz uzwiązkowienia ostatnio przyspieszyły.

Sprawy stały się rzeczywistością w zeszłym miesiącu, wraz z formalnym rozpoczęciem procesu we flagowym sklepie Apple Grand Central Terminal w Nowym Jorku, z kilkoma celami dotyczącymi lepszej oferty dla pracowników.

Wraz z dążeniem do poprawy warunków pracy, dłuższego urlopu i lepszych opcji emerytalnych, grupa chce zapewnić sobie minimalną płacę w wysokości 30 USD za godzinę.

Po tym nastąpiły podobne ruchy w Atlancie i Maryland.

Pierwsza odpowiedź Apple

Pierwsza reakcja Apple wydaje się być defensywna.

The Verge donosi, że Apple współpracuje z kancelarią prawniczą Littler Mendelson z San Francisco, aby złagodzić konflikty związkowe. Littler Mendelson reprezentuje również Starbucks, starając się powstrzymać jego partnerów przed zorganizowaniem związku. Firma wcześniej pomagała McDonald's w 2014 roku, kiedy pracownicy żądali 15 dolarów za godzinę płacy […]

Anonimowy pracownik Apple Store w Nowym Jorku powiedział The Verge, że podczas spotkań firma rozpowszechnia antyzwiązkowe wiadomości. „Istnieje wiele dezinformacji, które zostały rozpowszechnione, próbując przestraszyć masy” – powiedział pracownik. „Myślę, że panikują”.

Jak mówię, to zrozumiałe – ale jest lepsza opcja. Zamiast walczyć ze związkami, zaakceptuj je. Jest to model, który bardzo dobrze sprawdza się w Niemczech, pracownicy i kierownictwo współpracują ze sobą na rzecz wspólnych celów. Występuje również w wielu innych krajach, w tym w Austrii, Belgii, Danii, Włoszech, Luksemburgu, Holandii i Hiszpanii.

Modelowi nadawane są różne nazwy, z różnymi formami prawnego uznania, ale będę używał niemiecki model jako przykład.

Model niemiecki

W Niemczech pracownicy mogą tworzyć lub przystępować do związków, ale mają również prawo wymagać od pracodawcy utworzenia tak zwanej rady zakładowej. Pracownicy wybierają członków rady, którzy są następnie mianowani członkami zarządu spółki. Zwykle działa to na poziomie lokalnym, a nie korporacyjnym.

Warunki rady zakładowej mają na celu stworzenie korzystnej dla wszystkich stron. Rady zgadzają się nie ogłaszać strajków (chociaż związki mają taką swobodę), a zarząd zgadza się konsultować z radą decyzje dotyczące pracowników. Obie strony następnie próbują uzgodnić rozwiązania wszelkich pojawiających się problemów w sposób, który odpowiada potrzebom zarówno firmy, jak i jej pracowników.

Model odniósł ogromny sukces i nie ma lepszego dowodu tego niż podczas kryzysu bankowego i załamania gospodarczego, które rozpoczęło się w 2008 roku. Firmy musiały obniżyć koszty, a normalnie można by to osiągnąć poprzez zwolnienie pracowników. Jednak w wielu dużych firmach rady zakładowe wspólnie uzgodniły ograniczenie godzin pracy każdego pracownika – z funduszem rządowym na pokrycie części utraconych zarobków – zamiast zwolnień.

Istnieje wiele badań dotyczących efektywności rad zakładowych i konsekwentnie pokazują, że pracownicy osiągają wyższe wynagrodzenie niż przez związki zawodowe, a firmy osiągnąć większą produktywność od swoich pracowników. Model jest możliwym do wykazania korzystnym rozwiązaniem.

Apple ma krótkie okno na działanie

Do tej pory zaledwie kilka sklepów aktywnie rozpoczęło proces uzwiązkowienia – ale wydaje się, że nie ma wątpliwości, że będzie się to odbywać kaskadowo w całej sieci Apple Store. Jeśli Apple pozostawi sprawy zbyt długo, domyślny model unii zarządzającej konfrontacji i zakłócania jest prawie gwarantowany.

Ale jeśli Apple zacznie działać teraz, ma doskonałą okazję, aby zamiast tego stworzyć model współpracy, w którym obie strony wygrywają.

Gdybym doradzał CEO Apple, Timowi Cookowi, proponowałbym, aby wysłał notatkę do wszystkich pracowników sprzedaży detalicznej. Można by argumentować za lub przeciw wyraźnemu uznaniu uzwiązkowienia w tym zakresie. Po stronie „przeciw” można argumentować, że zwraca uwagę na opcję dla pracowników, którzy jeszcze jej nie rozważali. Po stronie „pro” twierdzę, że prawie każdy wkrótce się o tym dowie i zawsze jest bardziej wiarygodne, gdy firma uznaje rzeczywistość.

Więc moja propozycja dla notatki byłaby następująca:

Chciałbym rozpocząć, składając moje nieustanne podziękowania za ciężką pracę w trudnych czasach.

Rozumiem, że niektórzy z Was mają obawy, którymi chcieliby Państwo, aby firma się zajęła, i że nie uważacie, aby istniejące kanały komunikacji działały dla Was – lub że wahaliście się, czy zgłaszać problemy. Rozumiem również, że niektórzy z Was uważają, że związek może być sposobem na lepsze zrozumienie Waszych potrzeb przez firmę.

Pozwólcie, że wyjaśnię, że nie mam problemu z założeniem lub przystąpieniem do związku jakiegokolwiek pracownika Apple. Każdy, kto chce wybrać tę trasę, może to zrobić bez żadnych konsekwencji dla swojej przyszłości z Apple.

Jednocześnie mocno wierzę, że współpraca jest zawsze lepsza niż konfrontacja, dlatego chciałbym zaproponować alternatywę. Poprosiłem dzisiaj Deidre O’Brien, naszego starszego wiceprezesa ds. handlu detalicznego i ludzi, o utworzenie inicjatywy Team Store. W każdym sklepie zostanie utworzona grupa składająca się z kierownika sklepu, dwóch innych starszych pracowników sklepu oraz trzech członków personelu wybranych przez Ciebie.

Team Store będzie forum dla pracowników, na którym będą mogli zgłaszać wszelkie problemy, które zarząd chciałby rozwiązać, niezależnie od tego, czy dotyczy to konkretnego sklepu, czy szerszego świata detalicznego Apple. Przedstawiciele kierownictwa będą mieli za zadanie wysłuchanie poruszonych przez Ciebie kwestii i współpracę z wybranymi przez Ciebie przedstawicielami (i HR w stosownych przypadkach) w celu znalezienia rozwiązań, które będą działać zarówno dla Ciebie, jak i dla Twojego sklepu.

Deidre wkrótce napisze do Ciebie ze szczegółami, jak zgłosić zainteresowanie Team Store i jak będzie przebiegać proces wyborczy.

9to5Mac's Take

Jeśli Apple to zrobi terazi traktuje to wystarczająco poważnie, aby szybko reagować na obawy pracowników, myślę, że istnieje realna szansa, że ​​większość pracowników sklepów wybierze tę trasę zamiast związku. Ale nawet jeśli personel zdecyduje się wstąpić do związku (a wielu pracowników w języku niemieckim należy zarówno do związków, jak i rad zakładowych), takie podejście zapewniłoby zminimalizowanie konfrontacji ze związkami.

W efekcie – jak pokazuje model niemiecki – wszyscy wygrywają. Apple zyskuje szczęśliwszą siłę roboczą, co nieuchronnie widać w ich interakcjach z klientami. Pracownicy uzyskują lepsze warunki pracy niż w przypadku związków zawodowych.

Taki jest mój pogląd – a co z twoim? Weź udział w naszej ankiecie i podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.

umieścić na youtube

Źródło: 9to5mac.com