Ukraina stworzyła unikalny system obrony powietrznej, ale nadal potrzebuje NASAMS i IRIS-T
System obrony powietrznej Ukrainy poprawia się z każdym dniem, ale Siły Obronne wciąż potrzebują zagranicznych systemów rakiet przeciwlotniczych.
Co wiadomo
Takie oświadczenie złożył rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych Jurij Ignat. Według niego, Ukrainie udało się stworzyć unikalny system obrony powietrznej, którego nie ma żaden inny kraj. W siłach obronnych wykorzystywane są radzieckie środki obrony przeciwlotniczej oraz różne systemy taktyczne.
Do zwalczania wrogich pocisków wykorzystuje systemy rakietowe ziemia-powietrze oraz myśliwce. Ponadto na terenie całej Ukrainy znajdują się żołnierze z ręcznymi przenośnymi przeciwlotniczymi systemami rakietowymi.
Istniejący system obrony powietrznej powinien jednak zostać wzmocniony nowoczesną zachodnią bronią. W szczególności Ukraina powinna wkrótce otrzymać niemieckie systemy rakietowe ziemia-powietrze IRIS-T wraz z norweskimi NASAMS. Ponadto nie należy zapominać, że na początku tego roku Niemcy i Wielka Brytania przekazały odpowiednio czołgi przeciwlotnicze Gepard i Stormer HVM.
Źródło: RBC-Ukraina
Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej:
- Bayraktar TB2 na Ukrainie skutecznie zniszczył rosyjską haubicę "Acacia" (wideo)
- Siły Zbrojne otrzymały bezzałogowe systemy latające Poseidon H10 i Poseidon H6 w wysokości 700 000 euro
- Biały Dom wystąpił z prośbą o przyznanie 11,7 mld dolarów na pomoc Ukrainie - pieniądze trafią na zbrojenia i wsparcie gospodarcze