Informator ujawnił wczesny prototyp ładowarki AirPower. Teraz już wiadomo, dlaczego Apple porzuciło ten projekt
W 2017 roku, wraz z iPhone X, Apple ogłosił bezprzewodową stację ładującą AirPower, która mogła jednocześnie ładować kilka urządzeń: na przykład smartfon, słuchawki i zegarek. Nigdy nie trafiła ona do sprzedaży, a kilka lat później firma ostatecznie zamknęła ten projekt. Teraz jest jasne, dlaczego.
Co to oznacza
Informator Apple i kolekcjoner prototypów znany jako Kosutami pokazał wczesny prototyp AirPower w mediach społecznościowych, i to działający. Ma nawet datę instalacji oprogramowania układowego 17 marca 2017 roku. Ten prototyp ma 15 cewek ładujących, choć Apple po pewnym czasie zwiększyło ich liczbę do 22.
Kosutami odkrył poważne problemy ze stacją ładującą. Jeśli urządzenia nie są prawidłowo ustawione, mata zaczyna się bardzo nagrzewać i może nawet uszkodzić gadżety. W ten sposób etui ładujące słuchawki insidera pozostawiło ślad poparzenia.
Uwielbiam to pic.twitter.com/tMoPg8ktSU
- Kosutami (@KosutamiSan) 17 grudnia 2023 r.
Próbując rozwiązać problem przegrzewania, Apple zwiększyło liczbę zwojów, ale okazało się, że większa gęstość zwojów tylko pogorszyła przegrzewanie.
W rezultacie Apple zamknęło projekt i obecnie korzysta z technologii bezprzewodowego ładowania MagSafe.
Źródło: @KosutamiSan