TikTok ostrzega przed naruszeniem wolności słowa w USA, jeśli aplikacja zostanie zakazana
Amerykańscy ustawodawcy zatwierdzili niedawno ustawę, która zmusiłaby ByteDance do sprzedaży TikTok w ciągu sześciu miesięcy właścicielom spoza Chin, w przeciwnym razie platforma wideo zostanie zakazana w USA. Przedstawiciele TikTok zareagowali na decyzję w sprawie tej ustawy.
Co wiadomo
W ubiegły weekend Izba Reprezentantów USA poszła o krok dalej i zagłosowała za zakazem korzystania z aplikacji społecznościowej TikTok, chyba że ByteDance, firma macierzysta, zerwie więzi z Chinami.
Jeśli głosowanie w Senacie nad ustawą, zaplanowane na ten tydzień, zakończy się takim samym wynikiem, TikTok może zostać zakazany w USA, chyba że ByteDance go sprzeda. Prezydent Joe Biden potwierdził już, że podpisze ustawę.
W odpowiedzi na sobotnie głosowanie rzecznik TikTok powiedział, że jeśli Senat zagłosuje za zakazem, "naruszy to prawo do wolności słowa 170 milionów Amerykanów, doprowadzi do bankructwa 7 milionów firm i zamknie platformę, która generuje 24 miliardy dolarów rocznie dla amerykańskiej gospodarki".
Co więcej, ByteDance twierdzi, że "nie jest agentem Chin ani żadnego innego kraju" i że około 60 procent firmy jest własnością różnych globalnych firm inwestycyjnych. Warto jednak zauważyć, że chociaż chińscy założyciele posiadają tylko 20 procent udziałów w ByteDance, jest to pakiet kontrolny w firmie.
Źródło: BBC