Rosja wabi Kubańczyków do wojny przeciwko Ukrainie

Autor: Nastya Bobkova | 06.05.2024, 03:34
Rosja wabi Kubańczyków do wojny przeciwko Ukrainie

Facebook był świadkiem masowej rekrutacji Kubańczyków do rosyjskiej armii, donosi BBC. Badanie wykazało, że według przecieków, ponad stu obywateli Kuby mogło dołączyć do rosyjskiego wojska.

Co wiadomo

Według InformNapalm, dane paszportowe ponad 200 Kubańczyków, którzy wstąpili do rosyjskiej armii, zostały opublikowane w Internecie. Dane paszportowe zostały uzyskane, według strony internetowej, poprzez zhakowanie wiadomości e-mail rosyjskiego oficera z Tula, który był zaangażowany w rekrutację.

Zainteresowanie Kubańczyków wzbudziła oferta lukratywnego wynagrodzenia w wysokości 2000 dolarów miesięcznie, co jest ogromną sumą dla Kuby, gdzie średnia pensja nie przekracza 25 dolarów. Dodatkową motywacją była obietnica rosyjskiego obywatelstwa po zakończeniu służby.

Sprowadzenie Kubańczyków do Rosji jest stosunkowo łatwe. Oba kraje są sojusznikami od czasów zimnej wojny, Kubańczycy nie potrzebują wizy, by podróżować do Rosji, a bezpośrednie loty do Moskwy ułatwiają podróżowanie.
Tymczasem kontrakty wojskowe oferowane przez Rosję przyciągają Kubańczyków zdesperowanych, by uciec przed pogłębiającym się kryzysem gospodarczym na wyspie, która jest objęta sankcjami USA.

Jednocześnie obywatele Kuby, którzy są już w rosyjskiej armii, publikują na Facebooku swoje zdjęcia w mundurach, wskazując, że biorą udział w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.

Chociaż oficjalne dane dotyczące liczby Kubańczyków w rosyjskiej armii są trudne do uzyskania, przedstawiciel dyplomatyczny Ukrainy w Ameryce Łacińskiej wspomniał o 400 Kubańczykach, którzy dołączyli do rosyjskiej armii.

Ruch ten podnosi również kwestie bezpieczeństwa, ponieważ niektórzy z Kubańczyków udających się do Rosji mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że ich służba może zakończyć się na linii frontu na Ukrainie, a nie na obiecanych placach budowy.

Ukraińskie władze odnotowały wzrost liczby zagranicznych bojowników dołączających do rosyjskich wojsk, a także cudzoziemców wśród jeńców wojennych na polu bitwy.

Petro Yatsenko, rzecznik Ukraińskiej Agencji ds. Jeńców Wojennych, powiedział BBC, że wielu z nich pochodzi z krajów o niskich dochodach, takich jak Kuba, Indie i Nepal, a także z niektórych krajów Afryki i Azji Środkowej.

Źródło: BBC