Xiaomi i Uber tworzą spółkę joint venture do produkcji latających taksówek przyszłości

Autor: Technosław Bergamot | 01.04.2019, 14:25
Xiaomi i Uber tworzą spółkę joint venture do produkcji latających taksówek przyszłości

Prędzej czy później to musiało się zdarzyć - Xiaomi postanowił wyprodukować bezzałogową Drone taksówkę. I wybrał korzystnego dla partnerstwa - Uber, który ma już gotowych klientów i infrastrukturę do uruchomienia takiej usługi. Uber z kolei otrzymują stosunkowo niski koszt rozwoju pojazdów dla projektu UberAIR (aka Uber Elevate ). W nowej spółce joint venture, której nazwisko nie zostało jeszcze ogłoszone,  obszarem odpowiedzialności Xiaomi będzie rozwój, produkcja i obsługa samolotów na całym świecie. Uber zajmie się  integrowaniem nowej usługi na swojej platformie i marketingem, opierającym się na przetwarzanie ogromnej ilości istniejących danych, dotyczących marszrutów i kosztów podróży swoich klientów na całym świecie.

Dla produkcji bezzałogowych samolotów już jest budowana fabryka w Shenzhen (Chiny), a pierwszym miastem, w którym  zostanie uruchomiona usługa UberAIR najwyraźniej będzie San Francisco. Chociaż źródła wewnątrz Xiaomi sugerują, że uruchomienie może być wykonane jednocześnie w Chinach i Stanach Zjednoczonych. O kosztach  lotu narazie brak informacji, ale oczekuje się, że (cytuję) „będzie niższa niż w istniejących usług transportu helikopterem w obszarach metropolitalnych na świecie ze względu na brak wysoko opłacanych pilotów.” Lot, na przykład, z San Francisco do centrum San Jose, wyniesie zaledwie 15 minut zamiast zwykłych 2 godzin w samochodzie. Oficjalna prezentacja podstawowego modelu dronu pasażerskiego oczekuje się już do końca tego roku. Z opisu narazie wiadomo, że dron będzie dwumiejscowym z zasięgiem 120 kilometrów na pojedynczym ładunku, a wysokość jego lotu jest ograniczona do 500 metrów. Dla pasażerów drone będzie dostępna bezpłatna woda i Wi-Fi sieć z dostępem do Internetu . 

Zdaniem Jeffa (Jeff Holden Holden), CPO (Chief Officer produktu) firmy Uber Technology, firma szacuje, że obecne zapotrzebowanie rynku światowego tych samolotów na 1000 sztuk rocznie. „Jeśli chińscy partnerzy nie zawiódą nas, możemy dostać się na ten poziom już w 2025 r.”  

{% Urządzenie 438%}