Kolejny laptop Apple MacBook Pro zapalił się i niemal doprowadził do pożaru
Pod koniec maja, my pisałiśmy, że w amerykańskiego DJ White Panda spalił się 15-calowy MacBook Pro z 2015 roku. A zaledwie trzy tygodnie później nastąpił drugi taki przypadek.
Co się stało
Użytkownik Steve Gagne opowiedział w Facebookowi, że jego MacBook Pro stał na stoliku do kawy i nagle zapalił się: bateria eksplodowała wewnątrz laptopa. W tym przypadku urządzenie było wyłączone i niepodłączone do ładowania.
„W poniedziałek wieczorem, kiedy byliśmy w łóżku, bateria mojego MacBooka Pro eksplodowała i mały ogień wypełnił mój dom dymem. Możesz sobie wyobrazić, jak szybko wyskoczyłem z łóżka - powiedział właściciel spalonego laptopa.
Według Steve'a, MacBook Pro stał na stole, chociaż zwykle pozostaje na kanapie lub z czasopismami i książkami. Dlatego na szczęście ogień nie spowodował pożaru w domu.
Nawiasem mówiąc, incydent kilka dni przed tym Apple ogłosiła wycofanie MacBook Pro z 15-calowym ekranem, produkowany od września 2015 do lutego 2017 r. Powodem tego - możliwy zapłon baterii.
Źródło: 9to5mac, Steve Gagne