Zmieniono tylko jedną literę: Xiaomi wziął wideo Apple do reklamy Mimoji
Po premierze smartfonu CC9 na Xiaomi spadła fala krytyki i oskarżeń o plagiat. Oczywiście, firma i wcześniej nie wstydziła się kopiować produkty i technologie swojego bardziej znanego rywala Apple, ale ten ostatni przypadek jest bardzo podobny na zwykłą kradzież.
Z powodu czego ten hype
Powodem dla krytyki zostały Mimoji - animowane awatary, powtarzające mimikę i ruchy użytkownika przez aparat skierowany do przodu. Debiutowali w zeszłym roku, ale firma sfinalizowała je właśnie teraz, wydając CC9.
Podobieństwo Mimoji i Memoji firmy Apple jest oczywiste: jest to ta sama technologia, ale z różnymi literami. Ale Xiaomi z ufnością oświadczyła, że są to zupełnie inne rzeczy, a nawet grozi pozwaniem tych, którzy będą udowodniać coś przeciwnego. Ale wydaje się, że sama firma w to nie wierzy.
Ostatnio, w opisie CC9 na JD.com i Suning, zauważyli wideo Apple o Memoji. To po prostu Xiaomi użyło go do własnej reklamy. Możliwe było policzyć to jako wypadek lub błąd, ale słowo Memoji w filmie zostało bezpiecznie zastąpione przez Mimoji.
Po zauważeniu tego filmu przez jednego z użytkowników Weibo został on usunięty. Szef firmy Lei Jun (Lei Jun) przeprosił za to i powiedział, że rozpoczęło się oficjalne dochodzenie. A szef służby prasowej Xu Jieyun powiedział, że pracownicy po prostu pobrali niewłaściwą treść.
Źródło: PhoneArena