Byli właściciele iPhone'a 7 otrzymają rekompensatę w wysokości do 349 USD z powodu problemów z mikrofonem

W 2023 roku firma Apple zgodziła się zapłacić 35 milionów dolarów, aby rozstrzygnąć pozew w Stanach Zjednoczonych. Stwierdzono w nim, że iPhone 7 i iPhone 7 Plus miały wadliwy chip, który powodował problemy z dźwiękiem.
Co wiadomo
Problemy były związane z nieaktywnym działaniem mikrofonu, a teraz właściciele tych urządzeń, którzy złożyli pozwy, zaczęli otrzymywać odszkodowania.
Według 9to5Mac, większość powodów otrzymuje około 200 dolarów, ale niektórzy otrzymali już płatności w wysokości do 349 dolarów. Należy jednak pamiętać, że termin składania roszczeń upłynął w zeszłym roku i nie ma już możliwości ubiegania się o wypłatę.
Pozew był otwarty dla wszystkich mieszkańców USA, którzy posiadali iPhone'a 7 lub iPhone'a 7 Plus w okresie od 16 września 2016 r. do 3 stycznia 2023 r. i zgłosili Apple problemy z dźwiękiem lub zapłacili za naprawę lub wymianę z powodu tych wad. Maksymalna kwota odszkodowania wynosiła 349 USD dla osób, które zapłaciły za naprawę z powodu wad związanych z problemem.
W 2019 roku firma Apple została pozwana w kilku stanach USA, oskarżając ją o naruszenie praw konsumentów i gwarancji. Pomimo zawarcia ugody, Apple zaprzeczyło jakimkolwiek wykroczeniom ze swojej strony.
Problemy z mikrofonem, znane jako "Loop Disease", wyszły na jaw po aktualizacji do iOS 11.3, kiedy użytkownicy zgłosili, że mikrofon w iPhone 7 i iPhone 7 Plus nie działał, a przycisk głośnika był nieaktywny podczas połączeń.
Niedawno okazało się, że Apple zapłaci 20 milionów dolarów odszkodowania właścicielom zegarków Apple Watch Series 1, 2 i 3 z powodu wady baterii.
Źródło: MacRumors