General Atomics pomyślnie przetestował drona Gray Eagle z łącznością satelitarną PLEO

Autor: Mykhailo Stoliar | 13.03.2025, 08:46
Eksploracja Gray Eagle: Bezzałogowy system powietrzny odwracający uwagę Szary Orzeł. Źródło: General Atomics

Firma General Atomics Aeronautical Systems (GA-ASI) przeprowadziła pierwszy test bezzałogowego statku powietrznego Gray Eagle Extended Range (GE-ER) z wykorzystaniem konstelacji satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO).

Co wiemy

GE-ER jest pierwszym dronem działającym w ramach nowej sieci satelitów PLEO. Gray Eagle wykorzystuje satelity z geostacjonarnej orbity okołoziemskiej (GEO), niskiej orbity okołoziemskiej (LEO) i PLEO do komunikacji, nawigacji i zarządzania danymi. Wstępne testy koncentrują się na kontroli lotu, czujnikach i systemach komunikacyjnych.

Firma przeprowadziła dwa testy lotnicze GE-ER i kilka testów naziemnych, potwierdzając niezawodność systemu. Planowane są dodatkowe testy w celu oceny pełnego zakresu możliwości drona.

Gray Eagle Extended Range - ilustracja wykonana przez General Atomics
Gray Eagle Extended Range. Ilustracja: General Atomics

Gray Eagle jest oparty na modułowej otwartej architekturze (MOSA), która pozwala na łatwą integrację nowych technologii bez skomplikowanych zmian technicznych. Don Kettel, wiceprezes ds. wojskowych programów GA-ASI, podkreślił, że szybka integracja technologii jest kluczem do skuteczności w operacjach wielodomenowych.

Następna generacja drona, Gray Eagle 25M (GE 25M), jeszcze bardziej zwiększa możliwości MOSA, oferując możliwość adaptacji typu plug-and-play. Dron ma zmodernizowany silnik, ulepszone łącza danych i integrację z naziemnymi systemami kontroli.

Zastosowanie PLEO jako standardowej funkcji zwiększa odporność na zagrożenia elektroniczne i zwiększa elastyczność w warunkach bojowych. GE 25M może skutecznie działać poza strefami wroga, zapewniając zwiększone możliwości operacyjne na długich dystansach.

Źródło: Defence Industry Europe