Ghost of Yotei zapali feudalną Japonię: jaka jeszcze broń zostanie dodana do katany bohaterki?

Autor: Vladislav Nuzhnov | 24.04.2025, 10:48
Ghost of Yotei: Na co wskazuje wyciek zrzutu ekranu? Zrzut ekranu Ghost of Yotei. Źródło: Sony

Przygotuj się na jeszcze bardziej widowiskowe i zniszczycielskie bitwy w feudalnej Japonii XVII wieku! W nowym wywiadzie dyrektor Sucker Punch Nate Fox ujawnił interesujący szczegół dotyczący nadchodzącej Ghost of Yotei, której akcja rozgrywa się wśród kwitnących sakur: oprócz śmiertelnego blasku katany, znanego z Ghost of Tsushima, gracze otrzymają także... bomby!

Co wiadomo

Według słów Foxa, Ghost of Yotei będzie miało "zaletę wykorzystania prochu jako części systemu walki".

"Chociaż katana pozostaje najcenniejszą bronią, – wyjaśnia, – posiadanie większych możliwości do wybuchów nigdy nie jest zbędne w grze wideo".

Krwawe wydarzenia Ghost of Tsushima rozgrywały się podczas mongolskich najazdów na Japonię pod koniec XIII wieku. Historycznie oraz w samej grze prochowe bomby już były obecne w tym okresie, ale Japonia naprawdę doświadczyła wpływu materiałów wybuchowych dopiero po kilku wiekach.

A oto pojawia się Ghost of Yotei, gotowa wszystko podpalić! Nowy zwiastun, który również ujawnia datę wydania gry – 2 października, niemal w całości zanurzony jest w pomarańczowym płomieniu. Migocze w dołach, na pochodniach, ale również snuje się wokół pni drzew i pochłania cały most, podczas gdy główna bohaterka Atsy przygotowuje się do ciosu.

"Broń, oczywiście, ma ogromne znaczenie, – kontynuuje Fox w wywiadzie, – ponieważ mistrzostwo w posługiwaniu się bronią jest częścią odczucia samurajskiego kina. Zostać mistrzem tego ostrza jest nieodłączną częścią tego. Ale chcieliśmy dać graczom jeszcze większe powiązanie z bronią".

"Możliwość grania z taką różnorodnością broni – to coś zupełnie nowego dla odczucia gry", – dodaje współreżyser Jason Connell.

Zatem Ghost of Yotei zaoferuje graczom nie tylko znaną samurajską mistrzostwo w posługiwaniu się katana, ale i nowe taktyczne możliwości dzięki wykorzystaniu materiałów wybuchowych, co uczyni walki jeszcze bardziej dynamicznymi i widowiskowymi. Czekamy na 2 października, aby osobiście podpalić feudalną Japonię!

Źródło: